Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Edmund
2008-10-10, 21:59:27
Post: #1
Edmund
Jak porzucić przysięgę,
co skrzydła podcina,
okowa zimna jej ramion,
gdy każdym dniem z ciebie czułość wyżyna,
dzikiej tęsknoty pnączem
jadliwie raniąc?

Dłoni pomocnej nie widać,
wyrwane myśli, jak strony książki,
światłem złamanym splątane
- przysięgałaś –
biją kościelne dzwony.

Gdy wianki na wodę rzucane,
przez dziewki, jakże szczęśliwe,
drążyły krąg w rzece ulotny,
patrzyłaś,
jak wolny na dno idzie.

Zrodzone z nocy czerwcowej jedno błaganie:
- Pani nie wyjeżdża!,
przyćmiło przyrzeczenie,
starło pętli zarysy, cienie,
rozgryzło przepaść wreszcie.

Zgubiłaś przysięgę, rozdarta grzechem,
straciłaś w lustrze odbicie.
Tysiącem jeszcze świtów szumiało:
- ślubuję nad życie...

Wszystkie prawa zastrzeżone.Wiersze nie mogą być wykorzystywane i powielane bez zgody autora.
(Dz.U. 1994 nr 24 poz. 83 z półn. zm.)
Copyright by Lena Laut
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
2008-10-12, 00:09:53
Post: #2
 
dziekuje...

Wszystkie prawa zastrzeżone.Wiersze nie mogą być wykorzystywane i powielane bez zgody autora.
(Dz.U. 1994 nr 24 poz. 83 z półn. zm.)
Copyright by Lena Laut
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 




Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości

Kontakt: dotykiemwiatru @ go away spambots grd.pl | albo: grd @ go away spambots gazeta.pl | | Wróć do góry | Wróć do forów | Wersja bez grafiki | RSS