Imieniny czy...urodziny

[misery]

Ja obchodzę i to i to od przybytku głowa nie boli ale większą imprezę zawsze robię na urodziny, co generalnie jest w mojej rodzinie wyjątkiem, bo wszyscy obchodzą raczej imieniny. Prawdopodobnie za parę lat będę tak samo się koncentrować na imieninach, aby niepotrzebnie nie zwaracać niczyjej uwagi na fakt ile to mam lat

[Ginsana]

u nas bardziej kładzie sie nacisk na urodziny , co nie znaczy, że imienin nie obchodzimy każda data dobra, by się wycałować i życzeń naskładać

[anja]

Zawsze obchodziłam imieniny bo w Polsce taki zwyczaj, ale zauważyłam że od jakiegoś czasu "schodzą" się na urodziny a w moim wieku raczej już się ich nie obchodzi.

[Guest]

anja napisał(a):w moim wieku raczej już się ich nie obchodzi.

:lol: a ja zaczelam ...tak fajniusio jest obchodzic - liczac ile pozostalo do setki.Nie ukrywam ze mam 41 lat.................................................................do 100

[anja]

Polot napisał(a)::lol: a ja zaczelam ...tak fajniusio jest obchodzic - liczac ile pozostalo do setki.Nie ukrywam ze mam 41 lat.................................................................do 100

a ja jestem po 20-tce ................................. wiele lat :rotfl:

[anja]

Ninoczka napisał(a):Ja tam niedługo 18 - tkę obchodzę :rotfl:

x ile? - ups

[male_p]

O widzę, że Polocik nam odmlodniał
u nas obchodzi się - jak to na Śląsku - geburstag czyli urodziny ... ja pomiędzy urodzinami a imieninami mam przerwy tylko 3 dni także problem z glowy z wyborem :-P

[Liftangel]

A ja nie obchodzę, jak ktoś chce pamiętać - pamięta. Na siłę nie lubię przypominać

[Dopota]

Jedno i drugie - szczerych życzeń nigdy za dużo!