samotność nie zasypia w szerokim łożu...
|
2008-11-09, 14:37:18
Post: #1
samotność nie zasypia w szerokim łożu...
|
|||
|
|||
samotność nie zasypia w szerokim łożuâ¦
za dużo pustego miejsca obok tuliłeś ją mówiąc nie odchodź śmiech echem odbija się w myślach drażniąc tęsknotę samotność czuje smak dotyk i ciepło przyśpieszonym biciem serca pociesza się kochasz kocham cię życie |
|||
2008-11-09, 14:41:35
Post: #2
|
|||
|
|||
bardzo ładnie.... podoba się
|
|||
2008-11-09, 15:51:35
Post: #3
|
|||
|
|||
Ładnisty klimat stworzyłaś. Pozdrawiam
norbertus |
|||
2008-11-14, 02:29:22
Post: #4
|
|||
|
|||
...napisany w porządku ale użyłaś zbyt oklepanych zwrotów aby powalał na kolana
pozdr. "Nauczyłem się, że życie to nie sen Nauczyłem się, że prawda oszukuje Człowiek to nie Bóg życie trwa stulecie śmierć chwilą." Gregory Corso (Pisane na stopniach portorykańskiego Harlemu) |
|||
2008-11-14, 22:16:04
Post: #5
|
|||
|
|||
Dla mnie super ekstra, a szczególnie "za dużo pustego miejsca obok" pobudza wyobraźnię.
miłego dnia |
|||
2008-11-15, 22:20:29
Post: #6
|
|||
|
|||
wiersza taki prawdziwie od serca pisany, gratuluję :-)
|
|||
2008-11-16, 18:44:49
Post: #7
|
|||
|
|||
Bardzo mi sie podoba
Przyjaciel - ktoś, kto zna melodię Twego serca i może ci ją przypomnieć, gdy zapomnisz słów. |
|||
2008-12-07, 01:44:46
Post: #8
|
|||
|
|||
Miłość ?
To jest coś w nicości To są serca duszności To radość w sercu gdy gości To bezkresne cierpienie To kochanych rąk drżenie To twych oczu olśnienie To jest świat dookoła To gdy ktoś kocham zawoła To jest szczęścia jemioła To też stan bez nadziei To wołanie wśród kniei To wiatr łopoczący na rei To euforia zachwytu To spełnienie do szczytu To czuwanie do świtu Lecz to wszystko jest kruche Pielęgnować ją trzeba I podsycać gdy suche I podnosić do nieba Gdy tak zrobisz nie straszne i burze I piorunów złe niebo i grzmoty Bo gdy serce olbrzymie - nie duże To nie zginiesz z tej wielkiej tęsknoty Grześ |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 4 gości