da capo al fine.
|
2008-11-14, 00:31:04
Post: #1
da capo al fine.
|
|||
|
|||
da capo al fine
pusta jak sny po narkozie aplikuję sobie coraz większe dawki złudzeń piękna tylko na papierze stalówką dumna piszę biografię od nowa winna samookaleczeń wymyślam kogoś kto wymierzy mi karę choć ujmuję siebie w nawias nie znikam i nadal urągam własnej fabule i ciągle jestem jak dziecko do przesady poważne ze strachu przed śmiesznością otumaniona nadzieją przepisałam życie z tymi samymi błędami ( Da capo al fine - to w notacji muzycznej oznaczenia powtórzenia całego utworu od początku do końca, lub do miejsca oznaczonego słowem âfineâ jeżeli takie oznaczenie występuje. ) "Życie jest zabawne, kiedy się tylko przestać nad nim zastanawiać." ~Kurt Vonnegut~ |
|||
2008-11-14, 02:04:02
Post: #2
|
|||
|
|||
trochę abstrakcyjnie, kokieteryjnie i z wyrzutem ;-)
aplikuję sobie coraz większe dawki złudzeń mam tak samo... i tu Cię świetnie rozumiem. Cytat:piękna tylko na papierze dumna mnie tu nie pasuje, zrezygnowałbym Cytat:choć ujmuję siebie w nawias tzn że masz na to wpływ i mu ulegasz Cytat:i ciągle jestem jak dziecko bardzo dobra puenta, wiersz jednak jak dla mnie zbyt dosłowny zabrakło mi jakiejś fajnej mocnej metafory dużo uczuć ale opisanych zbyt oczywiście stać Cię na więcej ale i tak mnie się podoba :-P pozdr. "Nauczyłem się, że życie to nie sen Nauczyłem się, że prawda oszukuje Człowiek to nie Bóg życie trwa stulecie śmierć chwilą." Gregory Corso (Pisane na stopniach portorykańskiego Harlemu) |
|||
2008-11-16, 18:47:12
Post: #3
|
|||
|
|||
Przemawia do mnie co napisałaś a tytuł genialny
Przyjaciel - ktoś, kto zna melodię Twego serca i może ci ją przypomnieć, gdy zapomnisz słów. |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości