"Wiem kto mnie zabił"

[Snowboarder]

boli gdy czas zawracam
kiedy ciepło i życzliwość wspomnę
minęło siedem lat przeklętych
od źródła wszystkich cierpień

pamiętam twoją twarz
przecież to ty własną krew wtłoczyłeś
w moje ciało posągiem żywym
zachowałem ją na twoje podobieństwo

jestem tak samo naiwny jak ty kiedyś
ufałeś słowom na wiatr rzuconym
bez pokrycia

pamiętam jak pomachałeś do mnie
ostatni raz zawsze jest ostatni
tak ciężko było znieść twoją ucieczkę
w wolność
coś we mnie umarło

jakimś cudem przetrwałem i zjawiłaś się ty
zburzyłaś moją stabilizację tak z trudem budowaną
zaufałem ci jak przyjacielowi
tak mnie nazywałaś - pamiętasz??

a teraz coś mnie popycha w stronę ruin
wspomnienia są silniejsze niż nienawiść
a przecież wiem kto mnie zabił

[Arti]

hej Snow


ja bym go trochę skrócił, jest przegadany, w tym momencie masz świetny
materiał na wiersz, jest w tym dużo emocji czyli to co najbardziej lubię

Cytat:coś mnie popycha w stronę ruin
wspomnienia są silniejsze niż nienawiść
a przecież wiem kto mnie zabił

zakończenie najlepsze

witamy na Dotyku ;-)


pozdr

[Snowboarder]

Witam.

Dziękuję Arti,

W moim odczuciu nie jest przegadany, bo wiersz składa się z dwóch płaszczyzn dla mnie bardzo ważnych. Napisałem go w silnych emocjach i gdybym mógł, rozbudowałbym go jeszcze bardziej.

Kiedy emocje opadną - wrócę do Twoich uwag.



Ninoczka, wiersz dotyczy podobieństw, jakie peel widzi w sobie, a jakie były u jego ojca zanim odszedł. Dotyczy też drugiej płaszczyzny, drugiej osoby - czyli przyjaciółki.

[Snowboarder]

Tak, bo zauważyłaś coś, czego Arti chyba nie zauważył
dziękuję.

[Snowboarder]

Podobnie ja, ale robię to zazwyczaj tylko wtedy, gdy wiersz zrobi na mnie wrażenie, jakoś zainteresuje. Czasami smutno mi gdy zarzucają mi, że jestem niedzielnym gościem. <bezradny>

[Snowboarder]

Dziękuję Ewetko za miłe słowa.

[Guest]

Wiersz opisuje życiową historię,dlatego jest dłuższy.
Oczywiście wracamy do ruin,aby pogrzebać w pyle sentymentu.
Potrząsamy w dłoniach kamyki przeżyć,przesiewając sitem palców
piasek goryczy.

[Snowboarder]

Ciekawa interpretacja Stanel
Ostatnia zwrotka mówi też o przebaczeniu.

[Guest]

Ninoczka całuski dla ciebie,
czuję się taki wypieszczony i błogi
jak bym przez chwilę był w niebie.

[Guest]

I nie pogniewam się,jestem prostym człowiekiem,daleko mi do"klasy".
Sam się szlifowałem po bibliotekach w różnych kierunkach.
Pokora,szacunek i życzliwość to moje ulubione płaszczyzny.
Każdy haust wiedzy połykam z prawdziwą rozkoszą.