Czy pamiętasz? - pamiętaj!

[minawia]

staram się odtworzyć uwagi, które miałam przed maleńka awarią systemu :lol:

Ninoczka napisała

Cytat:stare wierszydło sprzed lat

ale żyje ważnymi wspomnieniami, dlatego warto go trochę odświeżyć.
Proponuję kilka drobnych poprawek, wyłapanym moim muzycznym uchem.
Każdy ma inne wyczucie rytmu, więc proszę sobie nie brać tego do serca,
aczkolwiek, proszę mnie docenić :lol:

proponowane zmiany pozaznaczam ksywą i pogrubieniem

zwrotka pierwsza:

Cytat:głębia cudownych oczu
jak gdyby morska toń
bez reszty pochłonęła
poczułam kwiatów woń

druga

Cytat:ust nektar malinowy
ja niczym nocna ćma
pamiętam zawrót głowy
urok każdego dnia

bez ...i

trzecia bz


czwarta

Cytat:serce nieczułe i puste
dawno rzuciło mnie
taka to kolej losu
teraz dopiero to wiem

piąta

Cytat:nie kpij więc z uczuć bliźniego
bo czas odpłaci za zło
tyś w głębi jest serca mego
pomimo wszystko pomimo to

szósta

Cytat:pamiętaj że szczęścia droga
czasem bolesna i zła
dopadnie w takim momencie
gdy nie znasz godziny ni dnia

zamieniłam co na gdy

co (kto, co), gdy(kiedy)

siódma...perfekt :lol:

uff..tyle moich rytmów, ale każdy ma inne kroczki , nawet jeżeli w takim samym rytmie tańczy...pozdrawiam

[minawia]

jeszcze zapomniałam o tytule,
Zamiast rozkazu, zapytanie...

Pamiętaj, pamiętasz?

[Guest]

Ninoczko! przecież ty jesteś wirtuozem piękna,stylu i polotu,
a tu taka mała niezgodność zgłoskowa.Ale wiersz jest piękny,
jak wszystko co w tobie. :brawo:

[minawia]

po wygładzeniu malutkich sączków na parkiecie
zatańczymy bez potknięcia, Czy pamiętasz, pamiętaj

głębia cudownych oczu
jak gdyby morska toń
bez reszty pochłonęła
poczułam kwiatów woń

ust nektar malinowy
ja niczym nocna ćma
pamiętam zawrót głowy
urok każdego dnia

gorącem ciał rozpalona
jakby lipcowy dzień
falami wspomnień pomykam
błądzę po śladach jak cień

serce nieczułe i puste
dawno rzuciło mnie
taka to kolej losu
dopiero teraz to wiem

nie kpij więc z uczuć bliźniego
bo czas odpłaci za zło
tyś w głębi jest serca mego
pomimo wszystko pomimo to

pamiętaj że szczęścia droga
czasem bolesna i zła
dopadnie w takim momencie
gdy nie znasz godziny ni dnia

daj mi więc chociaż po latach
jedyne słowo lub znak
poranną rosą na kwiatach
że czasem tobie mnie brak

Och , odrobiłam nareszcie pracę domową...bez tytułu.
To już do autorki należy ...i cały ciąg dalszy

Cytat:Dzięki Wam - poczekam na Elkę, może wklei jak Ona by to widziała...
resztę później.

Pozdrawiam, idę spać, ostatnio męczy mnie bezsenność, chyba za dużo wspomnień takich jak w Tym Twoim sentymentalnym wierszu Ninoczko.

[Ginsana]

a ja się zastanawiam czy jest sens poprawiać stare wiersze .Nie wiem, mam mieszane uczucia.Jakby nie było coś tam się działo w Tobie wtedy, tam.CZy nastrój, atmosferę poprawimy odpowiednio? Sorry, ale tam mnie naszło , bo sama nigdy nie wracam i nie poprawiam, jakby nie było to jakaś tam historia.No chyba Agula, że on aż taki stary nie jest

[Ginsana]

Ninoczka napisał(a):

Ginsana napisał(a):.No chyba Agula, że on aż taki stary nie jest

To wiersz z MS a i chyba na naszym pierwszym był
tak więc zapewniam, że jedynie odkurzony!
Co do wracania do dawnych wierszy - ja osobiście uważam, że czasem WARTO

ech...pisałam o poprawianiu, a nie wracaniu.Wracać zawsze warto i wręcz jest wskazane