kran
|
2008-11-30, 11:51:50
Post: #1
kran
|
|||
|
|||
Nagle stało się coś czego sprawcą mógłby być tylko najcudowniejszy duszek,
najbardziej przyjazny krasnal, albo ON. Woda nagle przestała lecieć z uszkodzonej rurki ze ściany. Jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki pojawił się w drzwiach On, tak właśnie On. Od progu uśmiechnął się do niej mówiąć cichym lecz jakże miłym i spokojnym głosem - zakręciłem wodę. Byłem właśnie w piwnicy kiedy usłyszałem co się dzieje i od razu przyszedłęm tu - może pomóc?. Jej serce wpierw zadrżało, a potem zaczęło bić wielkim rytmem, pełne emocji, radości, przejęcia i głęboko skrywanych uczuć. On tutaj On - te słowa wymawiane wielokrotnie w duszy , niemymi ustami wychodziły docierając z zachwytem, wywołując bezgłośne szale¨?stwo w oczach, ustach, myślach i ruchach. O Boże, żeby tylko nie zauważył jak jestem przejęta. Ten potop i inne kłopoty na pewno były po to by ON właśnie dziś przyszedł tutaj. Tak Tak tak właśnie po to Grześ |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Wiadomości w tym wątku |
kran - Grześ - 2008-11-30 11:51:50
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości