Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 1 Głosów - 5 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
kran
2008-11-30, 11:51:50
Post: #1
kran
Nagle stało się coś czego sprawcą mógłby być tylko najcudowniejszy duszek,
najbardziej przyjazny krasnal, albo ON.
Woda nagle przestała lecieć z uszkodzonej rurki ze ściany.
Jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki pojawił się w drzwiach On, tak właśnie On.
Od progu uśmiechnął się do niej mówiąć cichym lecz jakże miłym i spokojnym głosem
- zakręciłem wodę.
Byłem właśnie w piwnicy kiedy usłyszałem co się dzieje
i od razu przyszedłęm tu - może pomóc?.
Jej serce wpierw zadrżało, a potem zaczęło bić wielkim rytmem,
pełne emocji, radości, przejęcia i głęboko skrywanych uczuć.
On tutaj On - te słowa wymawiane wielokrotnie w duszy ,
niemymi ustami wychodziły docierając z zachwytem, wywołując bezgłośne szale¨?stwo w oczach,
ustach, myślach i ruchach.
O Boże, żeby tylko nie zauważył jak jestem przejęta.
Ten potop i inne kłopoty na pewno były po to by ON właśnie dziś przyszedł tutaj.
Tak Tak tak

właśnie po to

Grześ
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Wiadomości w tym wątku
kran - Grześ - 2008-11-30 11:51:50
RE: kran - babajaga - 2011-06-16, 17:17:08
RE: kran - anja - 2011-06-16, 21:31:19
RE: kran - polotka - 2011-06-17, 17:33:10
Re: kran - anja - 2008-11-30, 17:07:43



Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości

Kontakt: dotykiemwiatru @ go away spambots grd.pl | albo: grd @ go away spambots gazeta.pl | | Wróć do góry | Wróć do forów | Wersja bez grafiki | RSS