![]() |
kran - Wersja do druku +- Dotykiem Wiatru - forum poezji amatorskiej. (http://dotykiemwiatru.grd.pl) +-- Dział: Nasza Proza (/forum-6.html) +--- Dział: Opowiadania (/forum-29.html) +--- Wątek: kran (/thread-1550.html) |
kran - Grześ - 2008-11-30 11:51:50 Nagle stało się coś czego sprawcą mógłby być tylko najcudowniejszy duszek, najbardziej przyjazny krasnal, albo ON. Woda nagle przestała lecieć z uszkodzonej rurki ze ściany. Jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki pojawił się w drzwiach On, tak właśnie On. Od progu uśmiechnął się do niej mówiąć cichym lecz jakże miłym i spokojnym głosem - zakręciłem wodę. Byłem właśnie w piwnicy kiedy usłyszałem co się dzieje i od razu przyszedłęm tu - może pomóc?. Jej serce wpierw zadrżało, a potem zaczęło bić wielkim rytmem, pełne emocji, radości, przejęcia i głęboko skrywanych uczuć. On tutaj On - te słowa wymawiane wielokrotnie w duszy , niemymi ustami wychodziły docierając z zachwytem, wywołując bezgłośne szale¨?stwo w oczach, ustach, myślach i ruchach. O Boże, żeby tylko nie zauważył jak jestem przejęta. Ten potop i inne kłopoty na pewno były po to by ON właśnie dziś przyszedł tutaj. Tak Tak tak właśnie po to Re: kran - anja - 2008-11-30 17:07:43 Grześ napisał(a):Ten potop i inne kłopoty na pewno były po to by ON właśnie dziś przyszedł tutaj.zgaduje - hydraulik RE: kran - babajaga - 2011-06-16 17:17:08 Byłem właśnie w piwnicy kiedy usłyszałem co się dzieje i od razu przyszedłem tu - może pomóc?. i właśnie Ty jesteś tym "ON" - tzn..hydraulikiem? RE: kran - anja - 2011-06-16 21:31:19 (2011-06-16 17:17:08)babajaga napisał(a): Byłem właśnie w piwnicy kiedy usłyszałem co się dzieje O ile wiem Grzechu jest poważnym budowlańcem na poważnych budowach, a niepoważny się staje tu na forum. Ups..... RE: kran - polotka - 2011-06-17 17:33:10 anja Grzechu warty grzechu ![]() ![]() ![]() upsssssss ![]() |