zaćmienie
|
2008-10-28, 02:08:33
Post: #1
zaćmienie
|
|||
|
|||
zaćmienie
najpierw zgasło światło tam boli najbardziej przyniosłaś pistolet dopełniając karmę I nigdy nie kochaj na zabój - mówili pierścionki dla niewolników murzyn poda whisky nie przynoś kwiatów oddychaj słońcem tequili numeruj szachy zanim skorzystasz z łazienki i wszelkie gwiazdy spadną na twój dach - śpiewając hymn utraconego dzieciństwa mówili - zobacz ona ma krzywe nogi nie goli pach i śmierdzi jej z ryja i ogon ciągnie - długi wisielczy ogon II a ja kochałem bo nie rozumiałem tych wszystkich zaklęć w obcym języku gdy w naszym łożu gasło światło a ona zrzucała ciało do kieszeni - mówili uważaj pełno ich było w chwili gdy na ślubnym kobiercu zapomniałem alternatywy - i było po wszystkim i miało być pięknie III po miesiącu zostałem sam poprosiłem o zmianę telefonu słuchawka parzyła ciszą odkryłem miejskie bary wtedy wstała z grobu i dom znów był inny - zanim skorzystałem z łazienki przywiązałem jej ogon do łóżka zapaliłem światło czekając na zaćmienie wyobrażając sobie jak rankiem może być piękna sierpień 08 "Nauczyłem się, że życie to nie sen Nauczyłem się, że prawda oszukuje Człowiek to nie Bóg życie trwa stulecie śmierć chwilą." Gregory Corso (Pisane na stopniach portorykańskiego Harlemu) |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Wiadomości w tym wątku |
zaćmienie - Arti - 2008-10-28 02:08:33
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości