Jaskółki Vitjorji
|
2017-10-28, 12:54:34
Post: #1
Jaskółki Vitjorji
|
|||
|
|||
JASKÓŁKI VITJORJI
Jakaś pustka wewnątrz drąży mnie od środka Kokaina mi nie smakuje po prostu jest za słodka Wolę amfe albo Herę one dają kopa Przeszkadza mi gdy mówią "frajer, cwel, ciota" Juz dziewiąty rok walczę pod murami Troi Ale żadne żelazo nie przerżnie mojej zbroi Dziesiątego roku spalę ją doszczętnie To szczera prawda nie fikcja ani brednie Coraz gorsi przychodzą by szkodzić memu zdrowiu Wszyscy pożądaja mego bydła pogłowiu Chcieli zniszczyć ludzkość zepsuć mięso i wodę Ja jednakże tym leszczom dowiodę Że człowiek to brzmi NAD wyraz dumnie Żadnego z nich nie pochowam w trumnie Puszczę ich z dymem pokroję niczym śledzie NIKT wam dziś tego lepiej nie dowiedzie Tłumaczenie jest zbędne bo to dziwki zajęcie Jedno, drugie, trzecie, czwarte i piąte cięcie Nabieracie smaku z każdym ostrza błyskiem Wyjecie, wrzeszczycie, dławicie sie piskiem Boicie się tak jak chcieliście by was sie bano Rozwiąże tę sprawę dynia 2xłokieć 2xkolano Moi ludzie są najtwardsi, nie znamy strachu Bądź spokojny ZWYCIĘSTWO!! jest pewne mówię brachu Bracia moi v vojnie celem jest Vitjorja W praktyce się spełni moja czysta teoria To nie jest blaga pic czy bałamutna demagogia Bracia moi v vojnie celem jest VITJORJA!! Jak cię spytają "czego?" dwa razy przemyśl temat To moze byc leszcz i rodzi się dylemat Chcieli zniszczyć ludzkość bez członków kalecy Ale oto jestem! mam twarde łokcie i szerokie plecy Jest nas więcej niż stu w naszym KrVaVym Zakonie Do niejednego z nas mów nie inaczej niż LEGIONIE Dwóch na stu pieciu na stu jeden na dwustu NIKT nigdy nie waha się uderzyć karabinu spustu Strzelamy najcelniej rozrywająca amunicja Nie obowiązuje nas ani na jotę prohibicja Pijemy i palimy bo lubimy i to ma sens Nie obżeramy się do potu wystarczy jeden kęs Dobry głodny wyjdź na chodnik jak głaz twardy Wolimy raczej NIENAWIŚĆ jest lepsza od pogardy Powodzenia wrogów to i nasze powodzenia Słuchajcie mie uważnie mam dużo do powiedzenia Zwiotczały i wyprzęgnięty rozbujany jak po eterze Zdobywam szczyty druzgocę nonsensu wieże Żołnierze HEJ!! obronię was gdy bedzie potrzeba Upadli znikajcie bo wyślę was do nieba Zapiszę zwyrodnialców do Uniwersytetu Cierpienia Klątwy pisz na wszystkim nie tykaj tylko KAMIENIA On też jest WIELKODUSZNY ma pamięć i sumienie Gdy zechcesz go pomówić poniesiesz ciężkie brzemię NIEWYBACZALNY' 'NIE MA WE MNIE NIC' na początek Posnuję teraz odrobinę klątw wątek Nie musisz tego pisać bo przecież to czyste ZŁO A znam takie klątwy, że papież to blade tło ANATEMA - nie rzucaj jej nigdy z uśmiechem na twarzy Tylko wielki debil się na taki czyn poważy ANATEMA - ciężka klątwa efekt nie jest natychmiastowy Nie wymienie jej skutków nawet do połowy Duszności, spłycony oddech tracą kolor oczy Czujesz się jak ten, co mu czerw trzewia toczy RESZTKI SŁÓW' to jak trzy razy 'NIEWYBACZALNY' To takie proste i nawet niech będę banalny Ale dosyć klątw przejde do słów BŁOGOSŁAWIONYCH CZYTAJ TO! to dla ludzi przeze mnie chronionych Ale to pora niewłaściwa by błogosławić COKOLWIEK Ja nawet kiedy śpię nie przymykam powiek Dosyć mam juz kpiny i bluzgów pod moim adresem Nie jestem dyrektorem szychą czy prezesem Tutaj stoję czyżby???? tylko człowiek Zaprawdę powiadam nie przymykam powiek Biegam aż do skurczy ganiam szczury mutanty Wole paski i lampasy a nie galant i kanty Walczę o POKÓJ i POKÓJ to środek mojej VOJNY Doceniam postęp i każdy czyn hojny Gdy sie podzielisz szczęściem pomnożysz je na pewno Gdy opowiesz o smutku umniejszysz go.. wiedz jedno NIKT nie chce widzieć żalu(sic!) ani łez MUSISZ wiedzieć to na pewno też. Wyczysciłem swego ducha z tego pustego drążenia DLA CIEBIE.. Będę oparciem dla Twojego ramienia. 8.12.2009 |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Wiadomości w tym wątku |
Jaskółki Vitjorji - Orcio24/7 - 2017-10-28 12:54:34
RE: Jaskółki Vitjorji - krzys123456 - 2017-11-02, 10:37:14
RE: Jaskółki Vitjorji - Orcio24/7 - 2017-11-03, 11:41:35
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości