Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 3 Głosów - 5 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
[bronmus45] Wiersze i bajki dla dzieci w różnym wieku
2017-08-29, 19:41:32 (Ten post był ostatnio modyfikowany: 2017-09-01 11:56:27 przez bronmus45.)
Post: #1
Bajka o Ciesi i Wicusiu rozdz.I / część 1
Posty #1 - #13: Bajka o Ciesi i Wicusiu
Post #14: Wprowadzenie do tematu z bajkami
Post #15: wakacje z przygodą
Post #16: fachowiec Reksio
Post #17: Mruczuś i Pimpuś
Post #18: KOTEK
Post #19: BOJĘ SIĘ ...
Post #20: Kto tutaj zawinił? (przestroga)
Post #21: Pracowite zabawy



[Obrazek: 625e76d1c4c6a4b0gen.jpg]
.
Mam zamiar - co właśnie czynię - opublikować tutaj swój tekst bajki dla starszych dzieci, pisany kilka lat temu "czystą amatorszczyzną" - bez żadnego przygotowania warsztatowego. Nie mam bowiem za sobą studiów polonistycznych (czy podobnych), mogących mnie uprawniać do pisania poezji. A jednak odważyłem się, ufając swojej intuicji, no i jako takiej znajomości ortografii języka polskiego. Bez używania zbędnych, a często niezrozumiałych dla dzieci środków stylistycznych, czyli przenośni, porównań itp... Prosty język używany na co dzień, jest - według mnie - najbardziej odpowiednim dla bajek.
Będzie to dosyć długa opowieść (sześć rozdziałów z podziałem na części) o przyjaźni, zrodzonej pośród wielu przygód, zakończonej (jak zapewne każda bajka) szczęśliwie.

P.S - wszystkie obrazki wstawione do tekstu są skopiowane z ogólnodostępnej sieci internetu

#
Bajka o Ciesi i Wicusiu

Rozdział pierwszy - część pierwsza
.
[Obrazek: pa%25C5%25BA+kr%25C3%25B3lowej+x+320.jpg]
.
Był sobie paź królowej – przepiękny motylek,
wędrował po swej łączce z kwiatuszka na kwiatek.
Łączka była pod lasem – za ogrodem – w tyle;
który tutaj rósł sobie, i kwitł na dodatek.
.
Więc ten to wędrowniczek o imieniu Wicek
miał przeróżne w wyborze nektarowe smaki.
Rosły bowiem kolorem wabiące wonnice:
budleje, wiciokrzewy, róże czy widlaki.
.
Pod lasem zaś, już bardziej z natury wyrosłe
cieszyły swym kolorem lebiodki, wawrzyny.
Maliny i jeżyny wysoko tu wzrosłe
tłumiły te pomniejsze – gorysze czy kminy.
.
Domek miał niedaleko, pomiędzy marchwiami
które tutaj zakwitły w ogrodzie i łące.
Kryć się też miał gdzie, kiedy promieniami
prażyło nazbyt mocno południowe słońce.
.
I tak – podczas wędrówek – poszukując cieni,
kiedy sfrunął pod liści zieloną borówkę;
chroniąc się przed nadmiarem słonecznych promieni;
spotkał tutaj – na ziemi – zapłakaną mrówkę...
[Obrazek: papa.gif]
- cdn...
.
P.S - postaram się codziennie publikować kolejną część opowieści, jeśli tylko nie przeszkodzą mi w tym jakieś, niezależne ode mnie okoliczności.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Wiadomości w tym wątku
Bajka o Ciesi i Wicusiu rozdz.I / część 1 - bronmus45 - 2017-08-29 19:41:32



Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości

Kontakt: dotykiemwiatru @ go away spambots grd.pl | albo: grd @ go away spambots gazeta.pl | | Wróć do góry | Wróć do forów | Wersja bez grafiki | RSS