Snu Mroczne Bezdroża
|
2016-11-21, 01:33:46
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 2016-11-21 02:20:48 przez dark apostle.)
Post: #1
Snu Mroczne Bezdroża
|
|||
|
|||
zimny deszcz
myśli wieczorną mych zadumą i wiatru przenikliwym skowytem na krople nut rozpisany w ramiona szyb okiennych jesiennym adagio sfrunął wsiąkając we mnie swym melancholijnym zachwytem ulicznej latarni o świt, próżnym wołaniem i gromadą dzikich cieni swawolnym tańcem opętanych zmęczenie jak pielgrzym utrudzony w drodze przysiadło ociężale na powiek mych kurtynie zaś niebios, anielski posłaniec okrył mnie atłasowym snu woalem czekając aż w bezkresnym, miraży oceanie świadomość ma bez reszty się rozpłynie jednak nie ujrzałem oto magicznych krain których piękno, serce zawsze porusza nie wyszła mi też naprzeciw zmysłowa bogini ani nimfa złotowłosa bowiem miast podziwiać dzieła i cuda co wyszły spod ręki Morfeusza dane mi było spojrzeć w ponure oblicze Tanatosa |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Wiadomości w tym wątku |
Snu Mroczne Bezdroża - dark apostle - 2016-11-21 01:33:46
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości