i stało się ciałem

[Tomek]

Mikoku napisał(a):nie ma za co dziękować, bardzo lubię kiedy wiersz jest dźwięczny dla wielu zmysłów, pozdrawiam... ;-)

Podziękowałem, Mirko, ponieważ niektórym ten wiersz kojarzył się z... "Bolkiem" i aferą wokół IPN-u po wiadomych okolicznościach. (sic!)

Ninoczka napisał(a):Na cóż badania, na cóż rozważania...


na początku było Słowo

i ciałem się stało

Badania, rozważania... to ułomne i śmieszne wobec Słowa, ale taka już jest natura ludzka, aby wątpić i mierzyć szkiełkiem i okiem nawet to, co porachować się nie da.

czardasz napisał(a):i słowo ciąłem sie stało ale czy to ciłąo jest szczęśliwe...
Miło Cie powitac :-)

Słowo stało się Ciałem nie dla swojego szczęścia...

Kamil Rousseau napisał(a):a co byś powiedział na taki zapis?

to nie był błąd – prawda wyszła z Pisma
nawet belwederskie okrzyki advocatus diaboli
gruntując procedurę potwierdziły tezę
nie na złość ale przeciw kłamstwu

głos przebiegłych i chytrych utknął
w pajęczynie niemocy bez prawa dostępności
i powstał krzyk i głos spoza a może przed

arche to było Słowo

Myślę, że byłoby ciekawie, gdybyś wiersz opublikował - patrzysz inaczej na tę samą tezę.

norbertus napisał(a):Tak było o i jest Słowo ono może dać i możę zabuć co z nim zrobisz ?

Na szczęście to Słowo nie zabija dla zabijania.

Dziękuję za komentarze i pozdrawiam

Tomek