Gdy smutek w Tobie zagości
|
2008-06-25, 22:46:30
Post: #2
|
|||
|
|||
Czy mogę coś zrobić, by rozjaśnić Twoje oblicze
Słowami próbuję je zmienić, ciepłem ich - skrycie Rozpędzić wiszące ciemne, deszczowe chmury By unieść Twój wzrok gdzie błękit, do góry Każdy kolejny dzień Byś przywitała z radością, Uśmiechem jasnym, płynącą do życia miłością, Gdy wstaje, wiedzie nas w zakątki nieznane, Odkrywając, na mapie, uczucia smutkiem chowane, Uwolnić Twe myśli by do nieba się lekko uniosły Smutek zamienić w uśmiech szczery, radosny, Spojrzeć w Twoje oczy, by zobaczyć, jak się uśmiechają, Poczuć moc którą, za tiulem utkanym smutkiem, skrywają Dotykiem dłoni będę się w tym wspierał w swym dziele, Bo smuci mnie łza płynąca po Twym policzku Aniele, Ustami zawrócę jej bieg, znacząc muśnięcia ciepłą linią, Byś Czuła, że jestem blisko, gdy w wielu uczucia giną ... życie .. jest snem wariata ... aż do utraty przytomności ... |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Wiadomości w tym wątku |
Gdy smutek w Tobie zagości - male_p - 2008-06-25, 22:07:17
[] - male_p - 2008-06-25 22:46:30
[] - Kamil Rousseau - 2008-06-26, 09:40:19
[] - Guest - 2008-06-27, 15:13:12
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 3 gości