Pogrzeb nocnego szaleństwa
|
2015-09-11, 18:51:41
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 2015-09-11 18:54:25 przez Siriana.)
Post: #1
Pogrzeb nocnego szaleństwa
|
|||
|
|||
Z tęsknym westchnieniem rozwarły się usta
Błędów noc zmęczona przypomniała głowa Co nocą zgłupiała i wraz z rankiem uschła I w trumnie z pościeli została złożona Za tosta się wzięła twarz niewypoczęta A tost był tak twardy jak kamień nagrobny Łyżeczka o spodek dzwoniła na cmentarz I kawa przybrała też kolor żałobny I prysznic rozpaczał nad przeszłą głupotą Wzburzonym łez martwych żałobników morzem I nawet wschód słońca gdzieś zgubił swe złoto Bo nie wypada być strojnym na pogrzeb |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości