Bajeczka o królewnie (wersja dla dorosłych)

[Grześ]

Czas by wrócić do bajania.
Bo Polotka, albo Ania, tako Baba jagą zwana
czeka, czeka już od rana....
a tu wieczór, drugi , trzeci...
miesiąc, rok też po nim leci,
no a bajka cicha przecie........
Grzechu wstrętny pisz kobiecie, ukaż losy tej Królewny, co pisałeś w sposób śpiewny ...

jestem
zatem do roboty siadam, pisząc o tym co nowego. Piszę zwiewnie tu ciąg dalszy
"o Królewnie .......
zatem składnie zoczyliśmy już bawialnie tako piwnic i czeluści, tako kuchnie, co a juści pełna ruchu i kotletów...
tako składy (drogie Panie) i żakietów, kiecek, pludrów przymierzanie.....

czas by też zobaczyć Panie oraz Panny dworu, jak przydają im splendoru, potem oka rzut w kapelę, co to przyjemności wiele tańca daje na tym pięknym balu....

zerknąć można i "Góralu czy ci nie żaaaaaal .." jak śpiewają cni Panowie, co im chodzi już po głowie, jakie skutki będą potem....

pisać zacznę w tą sobotę.

...