Bajeczka o królewnie (wersja dla dorosłych)
|
2012-04-25, 15:53:49
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 2012-04-25 15:56:40 przez Grześ.)
Post: #43
RE: Bajeczka o królewnie (wersja dla dorosłych)
|
|||
|
|||
ale czas powrócić : żalu, chęci i ochoty sprawy.
Zatem rzekłem ruch już żwawy, by opisać pójdźmy w sale - pierw nie tam gdzie mają bale, ale raczej do bawialni, o i kuchni gotowalni, wreszcie piwnic (których sporo). zatem piszę szybko, skoro. Co w bawialni tudzież czynią? ot jak w zamku - tajemnice odkryć czasy. Bo w bawialni przymierzają cni panowie różne pasy, czy kontusze, pludry, gacie tak by szyku dodać "chacie". Grupa starszych i młodzieży wciąż zdejmuje (jak należy) i ubiera różnych strojów. A to karła a to wojów, a to z lub bez podstrojów - żeby gotów każdych bojów, jednym ruchem, i gotowy. Damy przecie Xenka, Bania - są niezdatne do czekania, no a gdyby tak królewna -------- szybkość bojów musi pewna być i basta, tak by ugryźć z tego ciasta pierwszym, by być gotów chwili. ale by sie nie mylili - dziewek ku pomocy im dodano. (może lepiej im na siano by też było?), nie w bawialni? ok. Przejdźmy do sypialni: c.d.n. 1738 Grześ |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 3 gości