On i Ona po latach
|
2008-05-29, 08:11:58
Post: #3
|
|||
|
|||
Bardzo fajny wiersz i na dobrym poziomie- tak warsztatowym jak i przekazowym... tekst z pogranicza ironicznej satyry- no cóz saaaamo zycie..
Moje uwagi: a. przeanalizuj sylabiczność wiersza- tylko zwrotki spełniają "prawidła" (trzecia- 7777 i ostatnia-7878 ) i to też kazda oddzielnie- wg mnie bym zdecydował sie na jedną z opcji b. wiersz mimo braku sylabicznosci trzyma rytm - jak zawsze wiersze małozgłoskowe- przy nich nie odczuwa sie zachwiań i nie trzeba takze zwazać na sredniówkę c.w drugiej częsci wiersza następuje niepotrzebna zmiana . Na początku peel prowadzi bezpośredni monolog z jego odbiorcą , a pod koniec peel jest tylko pośrednikiem między. Proponowałbym utrzymac do końca bezpośredniość tzn ostatnia zwrotka powinna brzmieć: kiedyś mnie nie powstrzymasz włożę różową sukienkę zatrzaśnę drzwi za sobą i z innym pójdę pod rękę ta sama operacja musiałaby dotyczyc i przedostatniej zwrotki. A wogóle to super tekst do kabaretu. pzdr.kamil jestem jaki jestem |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Wiadomości w tym wątku |
[] - Guest - 2008-05-28, 16:35:31
[] - Kamil Rousseau - 2008-05-29 08:11:58
[] - Guest - 2009-03-01, 00:16:31
[] - Guest - 2009-03-01, 13:36:55
[] - Guest - 2009-03-01, 18:44:20
[] - Guest - 2009-03-01, 19:02:45
[] - Guest - 2009-03-01, 19:04:36
[] - Guest - 2009-03-01, 19:23:19
[] - Guest - 2009-03-01, 20:40:32
[] - Guest - 2009-03-01, 21:08:48
[] - Guest - 2009-03-01, 23:19:35
[] - Guest - 2009-03-02, 23:42:36
[] - Guest - 2009-03-02, 23:53:02
[] - Guest - 2009-03-03, 21:54:11
[] - Guest - 2009-03-03, 22:56:31
[] - Guest - 2009-03-03, 23:04:53
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości