On i Ona po latach - Wersja do druku +- Dotykiem Wiatru - forum poezji amatorskiej. (http://dotykiemwiatru.grd.pl) +-- Dział: Poetica (/forum-5.html) +--- Dział: Wiersze rymowane (/forum-14.html) +--- Wątek: On i Ona po latach (/thread-2441.html) |
- Guest - 2008-05-28 16:35:31 ewetka napisał(a):kiedyś jej nie powstrzymaszByć może i trzaśnięcia drzwiami nie usłyszy...zafascynowany przeskakiwaniem z kanału na kanał tv.Smutne to ,ale prawdziwe-tak sie dzieje w wielu rodzinach niestety - czardasz - 2008-05-28 16:39:49 i dobrze zrobi Ewetko - Kamil Rousseau - 2008-05-29 08:11:58 Bardzo fajny wiersz i na dobrym poziomie- tak warsztatowym jak i przekazowym... tekst z pogranicza ironicznej satyry- no cóz saaaamo zycie.. Moje uwagi: a. przeanalizuj sylabiczność wiersza- tylko zwrotki spełniają "prawidła" (trzecia- 7777 i ostatnia-7878 ) i to też kazda oddzielnie- wg mnie bym zdecydował sie na jedną z opcji b. wiersz mimo braku sylabicznosci trzyma rytm - jak zawsze wiersze małozgłoskowe- przy nich nie odczuwa sie zachwiań i nie trzeba takze zwazać na sredniówkę c.w drugiej częsci wiersza następuje niepotrzebna zmiana . Na początku peel prowadzi bezpośredni monolog z jego odbiorcą , a pod koniec peel jest tylko pośrednikiem między. Proponowałbym utrzymac do końca bezpośredniość tzn ostatnia zwrotka powinna brzmieć: kiedyś mnie nie powstrzymasz włożę różową sukienkę zatrzaśnę drzwi za sobą i z innym pójdę pod rękę ta sama operacja musiałaby dotyczyc i przedostatniej zwrotki. A wogóle to super tekst do kabaretu. pzdr.kamil - male_p - 2008-06-02 22:47:40 Brak pielegnacji uczuć prowadzi nas w utarty stereotyp a tak przecież nie można. lepiej przezież siebie z każdym dniem odkrywać na nowo .. czyż nie ?? Podoba mi się wiersz - czardasz - 2008-06-03 11:02:23 pewnie Ewus idz i nie czekaj :-) - Guest - 2009-03-01 00:16:31 Jako jeden z wielu innych Czekam. :mniam: - Guest - 2009-03-01 13:36:55 ewetka napisał(a):co się stało ze milczysz Chyba przegadałaś tę zwrotkę. Za dużo czasowników w dodatku w jednakowej formie. I te rozmawiasz - mówisz... To synonimy niemal a Ty je tak bez pardonu tuż obok siebie ;-) Co do przekazu... Piszesz, że Cię już nudzi, że zycia zła połowa... Czemu więc mi marudzisz, że znów Cię boli głowa? :-P :-P :-P Pozdrawiam :-) - anja - 2009-03-01 18:18:40 Dobrze że wróciłaś Ewetko do tego wiersza, trzeba panom przypominać bo ani się obejrzą i zostaną sami z ... pilotem. - Guest - 2009-03-01 18:44:20 anja napisał(a):Dobrze że wróciłaś Ewetko do tego wiersza, trzeba panom przypominać bo ani się obejrzą i zostaną sami z ... pilotem. Pilota przynajmniej nie boli głowa co wieczór. A jaki tani w eksploatacji! Wystarczy czasem baterie wymienić. I estetyka też znacznie dalej posunięta. Nie nakręca sobie na noc papilotów, nie kładzie się spać w grubej piżamie, nie zrzędzi wreszcie przez cały dzień, licząc na miłosne uniesienia gdy wreszcie wieczorem przestanie... Vivat piloty! - anja - 2009-03-01 18:59:24 Również nie chrapie, nie rzuca brudnych skarpet na podłogę i nie zostawia podniesionej deski sedesowej. :lol: - Guest - 2009-03-01 19:02:45 I nie ma mamusi!!!!!!!!!! - Guest - 2009-03-01 19:04:36 Ech, żadne życie nie puka. - Guest - 2009-03-01 19:23:19 skaranie boskie napisał(a):Nie nakręca sobie na noc papilotów, osz Ty Małpiątko wrrrrrrrr jak byś nakręcał papiloty to byś taki rozczochrany nie chodził :-P - anja - 2009-03-01 20:36:38 Mam wyliczać dalej....... :-D - Guest - 2009-03-01 20:40:32 anja napisał(a):Mam wyliczać dalej....... wyliczaj bo mi polotu zabrakło :lol: - anja - 2009-03-01 20:49:09 w niedziele nie chodzi w gaciach do południa nie chodzi z kolegami na piwo nie zapaprze lustra w łazience leży spokojnie i czeka aż go pani weźmie w rękę i naciśnie :lol: nooo dopiszcie coś - Guest - 2009-03-01 21:08:48 :lol: nic nie pisze bo aż się boję tej płci męskiej :oops: :evil: .ODWAŻNA JESTEŚ - Guest - 2009-03-01 23:19:35 Ours fault. Ale ta wina wzięła się z próżności poprzez aplikowanie nam od dziecka nadopiekuńczości,nadmiernej troski i uwielbienia. To kobiety zrobiły z nas niemrawych upasłych samców, żeby łatwo było nami kierować.A Bóg ułatwił im to wyposażając nas w tylko jedną wajchę. Całe szczęście że mnie to nie dotyczy. - Sarmata - 2009-03-02 03:43:33 Our jeśli już... Tu nie działa liczba mnoga. Po latach... on odszedł. A ona lata ? - meg04 - 2009-03-02 07:37:23 I ot jak wszystko schodzi na boki, miast poezją się zachwycać i Ewetkę hołubić za życiowe spostrzeżenia wierszem tu oddane, prawie swary zaczynają od samego rana, wytykając sobie wzajem kto tym razem gorszy, a czas leci, zaraz siódma, dzionek w szyby zajrzy. Ewetko - cudny wiersz. A skaranie boże - od teściowych wara! :evil: - Guest - 2009-03-02 23:42:36 stanel napisał(a):Całe szczęście że mnie to nie dotyczy. Nie masz "wajchy"? :-P :-P :-P - Guest - 2009-03-02 23:53:02 Byłem pewny na bank tego pytania! Tak, nie jestem sterowalny za pomocą wajchy. - Guest - 2009-03-03 21:54:11 Jednak trzeci wers bym zmienił. Nie wiem, może "prasą karmione wieczory" albo "wzrok pusty znad gazety". Pomyśl nad tym. W ten sposób zniknie jeden czasownik w identycznej formie jak dwa pozostałe, zmiana wyjdzie na korzyść. I tytuł też bym zmienił. Ten bardziej do kabaretu pasuje. Pozdrawiam :-) - Guest - 2009-03-03 22:56:31 oj masz Ewetko cierpliwość ...ja to bym waliła z całej siły w klawiaturę - Guest - 2009-03-03 23:04:53 ewetka napisał(a):uwagi są przeważnie na korzyść wiem :-> ale i tak podziwiam Ciebie |