W zanadrzu była nadzieja...
|
2008-05-26, 21:12:39
Post: #5
|
|||
|
|||
hm....to naprawdę miłe zobaczyć, że ktoś mojemu wierszowi poświęcił tyle uwagi, to wręcz budujące.....naprawdę jestem mile zaskoczona
co do interpunkcji, to nawet rozmawiałam o tym z Ninoczką - sama nie wiem, czy lepiej bez interpunkcji, czy z nią...wiersz jest bardzo "świeży" jeszcze i potrzebuję kilku dni, żeby na niego spojrzeć chłodniejszym okiem.....za tą wersję alternatywną to naprawdę jestem wdzięczna, mysle, że - tak też jest ciekawie..Aha, no i - pewnie , że się nie obrażę raczej sie cieszę, że komuś się chciało pochylić nad moim wierszem....chociaż, osobiście - nie zaczęłabym od tego pytania: "pamiętasz?", i ostatnia zwrotka w zamierzeniu moim była bardziej "nie-do-końca-taka-znów-pełna-wiary", jak u Ciebie....ALE i tak uważam Twoją, Kamilu R., wersję za ciekawą sama pewnie zmienię coś też jeszcze w tym wierszu niedługo. pozdrawiam i dziękuję "Życie jest zabawne, kiedy się tylko przestać nad nim zastanawiać." ~Kurt Vonnegut~ |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Wiadomości w tym wątku |
W zanadrzu była nadzieja... - misery - 2008-05-25, 21:35:22
Re: W zanadrzu była nadzieja... - Kamil Rousseau - 2008-05-26, 10:13:25
[] - misery - 2008-05-26 21:12:39
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości