inspirowany tematem "czy warto narzekac"
|
2011-05-11, 22:39:08
Post: #38
RE: inspirowany tematem "czy warto narzekac"
|
|||
|
|||
470
ot i sposób jasny, tedy i dzieło niewątpliwie bedzie uwieńczone powodzeniem ale nalezy się ciąg dalszy Dziś kawałek z innnego końca Skoro wszystko mozna zamieniać we wszystko (co łatwo jest udowodnic), powstaje pytanie od czego zacząć. jak zwykle odpowiedź na takie pytania nie jest prosta, Wszystko bowiem zalezy od tak wielu warunków, ze nawet przepowiadanie pogody jest prostsze. Jednak spróbyjemy przeanalizować sytuacje. więc do roboty:......... Wszystkie rzeczy zdarzenia, a nawet ludzie, które to warunki nas otaczają i wpływaja na nasze jutro - podzielić można wąłściwie na dwie kategorie: - wazne i istotne dla naszeo losu (dzis lub w jakiejś określonej perspektywie czasowej) - niesitotne lub mające tak mały wpływ na nasz los, że zajmowanie sie tym - byłoby jedynie strata czasu i energii. podam przykład: potęzne powodzie w Australii - uznane jako wielka klęska - nie wpłyna na nas zbyt mocno (jedynie wtedy kiedy chcieliśmy tam właśnie pojechac) erupcja wulkanu Eyjafjallajoekull w 2010 roku także odległego od nas - miała już inna wage dla nas wpływając bezpośrednio na nasze samopoczucie i pogłębiając złu nastrój z początku 2011 roku. podałem w tym przykładzie kilka elementów na których podstawie można byłoby spróbować zrobvić analizę. proponuje byście sie wypowiedzieli na ten temat, oze podacie inne przykłądy do analizy. W ten sposób mozna będzie wykazać jakie cechy predysponuja zdarzenie, rzecz czy osobe by zaliczyć ją do tej czy innej kategorii pozdrawiam Grześ |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 6 gości