Dlaczego brakuje tolerancji?
|
2008-04-30, 19:07:28
Post: #6
|
|||
|
|||
z życia wzięte
Świąteczne ferie. Dorosły syn, student pierwszego roku, przyjeżdża w odwiedziny do rodziców. Zastał tylko matkę.Od razu zauważyła jego rozjaśnione do prawie rudego koloru pasemka, sznureczki na przegubach i naszyjnik z nakrętek na dość duże śruby, ubranie zdjęte ze stracha na wróble. Przywitała się z nim szczęśliwa, że go widzi, że jest zdrowy, wesoły, że widać radość w jego oczach. Na to zwróciła uwagę. Jego wygląd zewnętrzny zeszedł na drugi plan. Czuli się swobodnie. Zaczął jej opowiadać o studenckim życiu, zwyczajach . odczuwało się atmosferę zrozumienia pomiędzy nimi. Niestety ta sielanka została przerwana wkroczeniem do akcji , ojca. Jego pierwsze słowa na powitanie, wypowiedziane ostrym tonem... - spodziewałem sie syna , a zastaje jakąś pankowatą dziewkę! Syn z nieśmiałym, ale z uśmiechem, podszedł uściskać się z ojcem -cześć tato, nareszcie w domu -zdejmij ten złom i te pęta , nie chcę rozbrykanego źrebaka w domu, to nie miejsce na pankowanie - ale tato... -zrób co ci mówię, nie widzę syna przed sobą.... No i tak się zaczęło. Okres ferii świątecznych był rodzinnym koszmarem. Matka pomiędzy ojcem i synem. Syn dopominał się uznania jego osobowości ( był bardzo dobrym studentem), ojciec posłuchu i poszanowania ojcowskiego... Dalej proszę dopisać swój własny scenariusz...czy i jak zakończył się ten konflikt. kocham cię życie |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Wiadomości w tym wątku |
Dlaczego brakuje tolerancji? - Edyta B. - 2008-02-09, 12:30:51
[] - minawia - 2008-04-30 19:07:28
[] - Guest - 2009-02-04, 19:25:48
[] - Snowboarder - 2009-02-05, 13:32:10
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości