Pustelnia, czyli tyż Sarmatia nie całkiem obumarła...
|
2010-11-02, 04:46:12
Post: #38
RE: Pustelnia, czyli tyż Sarmatia nie całkiem obumarła...
|
|||
|
|||
Sarmata żyje na naszym forum i w naszych wspomnieniach i pewnie nas czyta i śmieje się rubasznie..... tylko już nic nie napisze
miłego dnia |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości