Bajeczka o królewnie
|
2010-10-24, 20:27:37
Post: #8
RE: Bajeczka o królewnie
|
|||
|
|||
W pobliżu pewien cieśla - mieszkał bardzo blisko.
Dorodny chłop był. Wielki że prawie panisko. Strugał z drewna szopki, meble i kulasy. Dziewka pomyślała a może zapasy księciu by porobić? Toż on biedny przecie. Choć ładny, bogaty - niezdatny kobiecie. Zapaskę zrzuciwszy pędem już tam bieży, zamówić kilka sztuk (tego co należy) Ale kształt jaki? Czy spory czy mały? Pełno myśli wokół. Czy będą go chciały? No a co z Królewną - ta też mieć uciechę musi z tego Księcia, co trafił pod strzechę Wreszcie w pomysł wpadła, jakby zjadła osę. Wymiar z ciasta wezmę, tutaj go przyniosę. Cieśla z wzoru zrobi czy też i wystruga. Sztuk trza kilka. Bowiem i jedna i druga kieszeń w pludrach księcia pusta, także i głęboka. Niech ma Książę zapas spory - życia to opoka. Grześ |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 8 gości