Pustelnia, czyli tyż Sarmatia nie całkiem obumarła...
|
2009-02-09, 00:23:13
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 2010-02-12 04:45:06 przez efemeryda.)
Post: #8
"Prawdomówny Drogowskaz."
|
|||
|
|||
Joannie S
Exit 186 Woodstock 36 mil - Oto me imię. Przyspieszcie kroku, cel niedaleko... - - głosiłem wędrującej braci. Gdzie znaleźć Miłość, Przyjacielu? - - wskazałem zbłąkanemu studentowi dom na najbliższym rogu, o amarantowej poświacie w oknach i czerwonej latarni nad drzwiami na warcie. Którędy do Mądrości? spytała dziewczyna, o oczach jak gwiazdy utopione w nocnej toni - - łagodno-smutnych oczach łani. Wzniosłem ramiona ku niebu. Jak daleko jeszcze do Wolności? zagadnął raz zgarbiony wędrowiec, w schodzonych butach i starej twarzy, lecz oczach jeszcze pełnych żaru. Ramiona me opadły bezsilnie... Milczałem zawstydzony, a potem odziawszy w łachman mój grzbiet zesztywniały uciekłem od ludzi. Dziś w szczerym polu, sam jak palec w spokoju ducha, na pół etatu wróble straszę. Klaryssa T. Staterson Warszawa, styczeń '86 Truthful Roadsign. To Joanna S Exit 186 Woodstock 36 mil - - It's my name. Hasten your pace, the goal is near... - - I broadcast to wandering society. Where one can find Love, my Friend? - - I pointed to lost student house on nearby corner, with amaranth glimmer in windows and red lantern above the door safeguarding. Which way to Wisdom? asked a girl, with eyes like stars drowned in deep-night abbyss - - kindly-sad eyes of a hind. I raised my arms to the skys... How far away is still to Freedom? approached me once hunched tramp, in weared down shoes and weathered face, but eyes still full of fervor. My arms have fallen feeble... I got speachless and ashamed, and then having dressed in rugs my stiffened back I escaped from humans. Today amid infinite fields, lonesome, undisturbed, on part time, I scare crows. Klaryssa T. Staterson Warsaw, Poland January '86 [center][spacja][/spacja] Honi soit qui mal y pense! -=============)Sword®[/center] |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 3 gości