O, mój długopisie...
|
2009-02-07, 13:00:44
Post: #18
|
|||
|
|||
Ok, odpuszczamy sobie naszą chwalebną przeszłość i wracamy do wiersza.
Na pytanie czyś pewny, że chcesz krytyki odpowiedziałeś Sarmata napisał(a):Tak. Znaczy ...krytk się nie boi... No to spróbujmy wyszukać tych jak byłeś uprzejmy napisać Sarmata napisał(a):sporo niedociągnięć warsztatowych... Sarmatas napisał(a):O mój długopisie! Skąd znasz moje smutki? ---12 (6+6) Dopisałem Ci takie cyferki. Te przed nawiasem to ilość zgłosek w wersie a w nawiasie średniówka. Zanosiło się na wiersz sylabotoniczny. Wyszedł galimatias. Teraz objaśnienia do tłuściochów. Wers 6, 11, 12 i 15. Ewidentna inwersja naciągana pod rym. Nie mówi się "na twoją spadnie" czy "dziecko to wie" tylko "spadnie na twoją" i "wie to dziecko". Wers 8. Tu po prostu przegiąłes. To tworzenie rymu za wszelką cenę. Całkowicie wybiłeś tą konstrukcją z rytmu. Żeby to przeczytać zgodnie z rytmem wiersza (zresztą często zgubionym) trzeba połączyć Słowa "to ty" w jedno "toty". Tylko wóczas akcent dostosuje się do wiersza. Ale tak się nie da! No i perełka w ostatnim wersie. To ewidentny przykład tautologii Żeby nie było, żem złośliwy dodam, że jest to bardzo fajny materiał na dobry wiersz. Chyba warto nad nim popracować! Pozdrawiam :-) |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Wiadomości w tym wątku |
O, mój długopisie... - Sarmata - 2009-02-05, 23:00:11
RE: O, mój długopisie... - polotka - 2013-06-15, 14:21:03
[] - Guest - 2009-02-06, 01:43:30
[] - Guest - 2009-02-06, 10:33:26
[] - Guest - 2009-02-06, 22:41:06
[] - Guest - 2009-02-06, 23:46:57
[] - Guest - 2009-02-07, 00:08:20
[] - Guest - 2009-02-07, 00:15:49
[] - Guest - 2009-02-07 13:00:44
[] - Guest - 2009-02-07, 13:29:31
[] - Guest - 2009-02-07, 15:52:35
[] - Guest - 2009-02-08, 21:05:22
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości