* * * /nigdy.../
|
2009-07-02, 10:36:46
Post: #1
* * * /nigdy.../
|
|||
|
|||
nigdy
nie narzekał na światło księżyca miał pretensje do wędrującego słońca a to że zbyt mocno grzeje a to że sprowadza siarczysty mróz księżyc miał moc uzdrawiającego współistnienia cuda są wymysłem ludzi podobnie jak czyny tragedie umacniały trwanie nawet wtedy gdy wątpliwości targały myśli życie było zbyt kruche by zapominać kontrola potwornym złudzeniem ciemną stroną człowieczeństwa on poszukiwał jasności podłość zaistniała w wyniku desperacji zwątpienia w czystość zasad przemoc i zemsta stały się manifestacją wdzięczności czy można żyć by stać się człowiekiem przezwyciężając przeszłość jestem jaki jestem |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Wiadomości w tym wątku |
* * * /nigdy.../ - Kamil Rousseau - 2009-07-02 10:36:46
Re: * * * /nigdy.../ - anja - 2009-07-02, 22:01:13
Re: * * * /nigdy.../ - Julia - 2009-07-05, 02:04:58
Re: * * * /nigdy.../ - czardasz - 2009-07-06, 11:43:53
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości