Jubileusz Tadeusza
|
2014-05-29, 21:15:54
Post: #1
Jubileusz Tadeusza
|
|||
|
|||
Siedemdziesiąt lat skończył dziś mój brat.
Nie wiem, czy je przeżył, jak sobie wymarzył, bo niejeden zakręt w życiu się przydarzył. To jest naturalne, raz słońce, raz chmury, raz idziesz pod górę, a za chwilę z góry. Spójrzmy na to jednak, z całkiem innej flanki - nikt nam nie obiecał, totalnej sielanki. I żadne rejestry i żadne annały, spijać ptasie mleczko, nam nie obiecały. Najlepiej by było, być pięknym i młodym, na koncie miliony, sączyć same miody. Lecz niestety człowiek, czy młody, czy stary, najczęściej się musi, z życiem brać za bary. A siedemdziesiątka to już taki wiek, że niejeden przyjdzie ci przyjmować lek - i nie mówię wcale tu o Viagrze - chociaż także. Drogi jubilacie. Żyj sobie spokojnie, rozwijaj swe pasje, wiekiem się nie przejmuj, bo to tylko CZAS jest. |
|||
2014-05-30, 12:15:08
Post: #2
RE: Jubileusz Tadeusza
|
|||
|
|||
Jest to wiersz okazjonalny więc forma jego może być też okazjonalna. Więc moja ocena jest pozytywna, choć rym zbyt prosty jak na rasowego poetę. Pozdrawiam
|
|||
2014-06-01, 08:08:40
Post: #3
RE: Jubileusz Tadeusza
|
|||
|
|||
Mam mieszane uczucia. Wiersz zbudowany jest z samych ogólników. Pasuje właściwie do każdego jubilata. Nie ma w nim ani szczypty indywidualności.
Wiersz jaki jest, każdy widzi. |
|||
2014-06-01, 08:12:11
Post: #4
RE: Jubileusz Tadeusza
|
|||
|
|||
Brat pewnie się ucieszył
miłego dnia |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 3 gości