W zanadrzu była nadzieja...
|
2008-05-25, 21:35:22
Post: #1
W zanadrzu była nadzieja...
|
|||
|
|||
W zanadrzu była nadzieja...
Tamte dni, kiedy patrząc na siebie upijaliśmy się młodością. Papierowe stateczki niosły nas na drugi brzeg codzienności. Radość miała poobijane kolana, ale przeczyliśmy prawom fizyki, z zapałem powstańców szukając okazji do buntu. Tamte dni zapisały się nam same w pamiętnikach. Nasze Wielkie Improwizacje, przeznaczone milionom, wyszeptane zamkniętym oknom. Wolność miała nieostre kolory, bo to nie my o nią walczyliśmy. Wolność jednak najłatwiej wplatała się nam w skandaliczne marzenia. Tamte dni, przecież to było wczoraj. Przecież jeszcze trwa relacja âna żywoâ. Jeszcze mogę dopisać do scenariusza owacje i nie muszę myśleć o epilogu. Wtedy w zanadrzu była nadzieja. Zuchwale pluła światu w twarz. Tamte dni to już tylko wpis w pamiętniku. tytuł jest cytatem z wywiadu ze świetną aktorką Aliną Janowską (świetnego wywiadu tak na marginesie...), który ukazał się w "wysokich obcasach" wczorajszych, tj.24.05. polecam, oczywiście "Życie jest zabawne, kiedy się tylko przestać nad nim zastanawiać." ~Kurt Vonnegut~ |
|||
2008-05-25, 22:56:40
Post: #2
|
|||
|
|||
Nadzieja dla jednych matka fłupich dla innych zwieść nie może dla mie w tym wierszu po prostu jest obecna wiersz zyje i emanuje w nim jest zawart człwoiek tak czuję człowiek z nadzieją . Pozdrawiam
norbertus |
|||
2008-05-26, 10:13:25
Post: #3
Re: W zanadrzu była nadzieja...
|
|||
|
|||
W zanadrzu była nadzieja...
pamiętasz? papierowe stateczki niosły nas na drugi brzeg codzienności. młodość miała poobijane kolana, przeczyła prawom fizyki szukała okazji do buntu tamte dni zapisały się w pamiętnikach Wielkie Improwizacje przeznaczone milionom szeptalismy zamkniętym oknom. wolność miała nieostre kolory bo nie my o nią walczyliśmy nasza wplatała się w okolicznościowe skandale tak było wczoraj jeszcze będę dopisywać scenariusz a owacje i nie muszą świadczyć o epilogu pozwoliłem sobie pogrzebać w tym wierszu, bo bardzo mi sie spodobał i warto nad nim było popracować. Wydaje mi sie ze zapis bez interpunkcji byłby czytelniejszy i dawałby większa swobodę interpretacji dla czytelnika. Uważam ze ingerencja nie była zbyt głęboka i chyba? poprawiła zapisa wiersza. pzdr jestem jaki jestem |
|||
2008-05-26, 12:04:34
Post: #4
|
|||
|
|||
świetnie mysle ,ze misery sie nie ob :-) razi
Moje motto"Gdy spłonie dach masz lepszy widok na niebo" |
|||
2008-05-26, 21:12:39
Post: #5
|
|||
|
|||
hm....to naprawdę miłe zobaczyć, że ktoś mojemu wierszowi poświęcił tyle uwagi, to wręcz budujące.....naprawdę jestem mile zaskoczona
co do interpunkcji, to nawet rozmawiałam o tym z Ninoczką - sama nie wiem, czy lepiej bez interpunkcji, czy z nią...wiersz jest bardzo "świeży" jeszcze i potrzebuję kilku dni, żeby na niego spojrzeć chłodniejszym okiem.....za tą wersję alternatywną to naprawdę jestem wdzięczna, mysle, że - tak też jest ciekawie..Aha, no i - pewnie , że się nie obrażę raczej sie cieszę, że komuś się chciało pochylić nad moim wierszem....chociaż, osobiście - nie zaczęłabym od tego pytania: "pamiętasz?", i ostatnia zwrotka w zamierzeniu moim była bardziej "nie-do-końca-taka-znów-pełna-wiary", jak u Ciebie....ALE i tak uważam Twoją, Kamilu R., wersję za ciekawą sama pewnie zmienię coś też jeszcze w tym wierszu niedługo. pozdrawiam i dziękuję "Życie jest zabawne, kiedy się tylko przestać nad nim zastanawiać." ~Kurt Vonnegut~ |
|||
2008-05-27, 01:04:03
Post: #6
|
|||
|
|||
pięknie i to przez duże P
|
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości