Dosi

[Sarmata]

Selijka napisał(a):Sarmato.... trochę smutno, ale ślicznie.... to pewnie o miłości utraconej, nie schwytanej.... po schodkach tęsknoty do pożegania....

Smutno? Hmmm takie jest życie... A wiersz do Dosi był pisany z obczyzny do mojej ex-małżonki. Stąd tęsknota...

Selijka napisał(a):Dokąd poszła nasza radość?
Dookoła tak pięknie.........
Czy właściwą obraliśmy drogę? - zawsze będą targać nami wątpliwości....
Spróbuj napisać ten wiersz po polsku.... mogę Cię o to poprosić?

Będzie to dla mnie trudnym zadaniem i nie mogę obiecać, kiedy się z niego wywiążę

[Sarmata]

[center]
*
* *[/center]


Otulona tęczowym szalem utkanym
z tysięcy migotliwych skrzydeł motylich
Jaśniejąca różowym blaskiem przedświtu
W welonie z muślinu porannych mgieł
Szybujesz zwiewna jak bańka mydlana


Ulotna jak sen, delikatna jak kwiat mimozy
Kojąco muskasz ciepłą bryzą
W najdelikatniejszym z pocałunków
Zwiędłe z pragnienia szramy marzeń
I ciągle krwawiące świeże rany rozczarowań


O Różanopalca !
Czemu dręczysz mnie
Co dzień na nowo
Obietnicą nadziei,
Choć wiesz,
Że jej spełnienie
Odleglejsze od gwiazd ?



[center]Klaryssa T. Staterson™
02 Czerwca 2003
5:40 A.M.
[/center]

[Sarmata]

Uff, chyba wystarczy na dziś
Mam jeszcze parę innych rzeczy do zrobienia...

[anja]

Poczytałam, nasyciłam się Twoimi wierszmi do pełna :-D

[Sarmata]

anja napisał(a):Poczytałam, nasyciłam się Twoimi wierszmi do pełna :-D

Weź poprawkę proszę - to tylko jedno z moich wielu oblicz Światowida

[Guest]

Wow jednak to prawda ,ze każdemu poecie jest potrzebna MUZA a najlepiej wiele :-D