bez tytułu (noc)
|
2009-01-20, 23:05:52
Post: #1
bez tytułu (noc)
|
|||
|
|||
Jak piękna
może być noc gdy włosy gwiazd rozsypie szczerozłote - jak wielką daje mi moc gdy w oczy zerka jak gdyby przelotem... Jak cudna może noc być gdy słodkim, zalotnym pieści uśmiechem; gdy złudna nadziei nić samotnym w sercu odbija się echem! Tak, piękna może być noc - lecz już się wolno w dnia blasku rozmywa; już wielka znika jej moc i świt ją światłem na strzępy rozrywa.... Aspropyrgos (GR) 30 październik 2000 skaranie boskie |
|||
2009-01-20, 23:50:11
Post: #2
|
|||
|
|||
Zapraszam serdecznie.
Też rad poczytam gdzie mi nie wyszło :-P :-P |
|||
2009-01-21, 00:44:44
Post: #3
|
|||
|
|||
mhm... :cry: :cry: :cry:
Ale napiszcie coś o rymach gramatycznych (częstochowa jak cholera), o inwersjach.... Bo będzie mi głupio czepiać się waszych. To stary wiersz. Jest w nim sporo błedów warsztatowych i ja o nich wiem. Nie poprawiłem go jedynie z powodu nostalgii jaką we mnie wywołuje. Dzięki dziewczyny za zainteresowanie :-) |
|||
2009-01-21, 01:36:52
Post: #4
|
|||
|
|||
Wkleiem ten wiersz celowo gwoli pokazania właśnie takich, przykładowych błędów.
Psują one wiersz warsztatowo choć akurat tutaj nie rujnują przekazu. Teraz wiecie, że nieobce mi błędy, o których często się tu rozpisuję. A rozpisuję się dla naszego wspólnego dobra. Skoro już tu trafiłem to chciałbym, żeby nasze forum czegoś nas uczyło, żebyśmy sobie wzajem pomagali a możemy to zrobić jedynie konstruktywną, niezłośliwą krytyką. Będę wdzięczny jeśli wytkniecie mi każdy, najmniejszy nawet błąd w tym co napiszę. Pozdrówka :-) |
|||
2009-01-21, 11:25:32
Post: #5
|
|||
|
|||
Kolejny wiersz o podobnej budowie, ale ten bardziej mi się podoba.
Końcówka jest fajna..to Ci się udało |
|||
2009-01-21, 17:18:06
Post: #6
|
|||
|
|||
Bardzo trudno napisać wiersz rymowany o wysokiej klasie.W wierszach białych celuje tu Arti.Kiedyś pewien krytyk powiedział mi:jak chcesz pisać wiersze rymowane,to pisz,ale rób to lepiej niż:Mickiewicz,Słowacki,Norwid.Wiersz rymowany,to niesforna myśl,która podstępnie opuszcza nasze uczucia żeby się wygadać.Jest też najprostszym nośnikiem emocji.Co na to skaranie boskie?
|
|||
2009-01-21, 18:47:52
Post: #7
|
|||
|
|||
hm
Grześ |
|||
2009-01-21, 23:05:26
Post: #8
|
|||
|
|||
stanel napisał(a):Kiedyś pewien krytyk powiedział mi:jak chcesz pisać wiersze rymowane,to pisz,ale rób to lepiej niż:Mickiewicz,Słowacki,Norwid.Wiersz rymowany,to niesforna myśl,która podstępnie opuszcza nasze uczucia żeby się wygadać.Jest też najprostszym nośnikiem emocji.Co na to skaranie boskie? Próbujesz mnie złapać, mości Stanelu :-) Pozwól, że nie odpowiem na to pytanie z wrodzonej skromności ;-) Mogę Ci jedynie trochę nieudolne naśladowanie z Mickiewicza zaprezentować. Co niebawem nastąpi. Ninoczka napisał(a):>>>>przestawiłabym, tyle, że zmienia się ilości zgłosek w poszczególnych wersach Nieprawda. Zmieniłaś tylko drugi wers w drugiej zwrotce powtarzając ten z pierwszej. Ilość sylab nie uległa zmianie tylko zniknął rym. Przyznam się, że zdekompletowałem tę anaforę celowo. Chcialem zrobić coś nieszablonowo. Grześ napisał(a):hm I z tym się akurat zgadzam :-) Dzięki za zainteresowanie. |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości