Dotykiem Wiatru - forum poezji amatorskiej.
Od poezji ... do " poezji " - Wersja do druku

+- Dotykiem Wiatru - forum poezji amatorskiej. (http://dotykiemwiatru.grd.pl)
+-- Dział: Poetica (/forum-5.html)
+--- Dział: Wiersze rymowane (/forum-14.html)
+--- Wątek: Od poezji ... do " poezji " (/thread-7173.html)



Od poezji ... do " poezji " - madaadamph - 2020-05-25 17:21:07

czasem ; na czasie

Od poezji do ... " poezji "


Poezja nie może być tylko dla wybranych
Jak miłość ! Nie tylko dla młodych - rozkochanych.
Ma być głosem dzwonu wybrzniałym nad ludem
Niosąc myśl osobliwą z zaszczepionym płodem
Wielkich nadziei,wizji - Podniesienia ducha
Dla rodzących się wyzwań ;Czy zdrowia otucha.
Gdzie się podziała igła od strofy - busoli
Która stała się dzisiaj rozgwiazdą w niewoli.
Poezjo !
Czemu jesteś rydwanem na trójkątnych " kołach" ?
Które nikt obrócić ciągnąc go nie zdoła
Jednoznacznie uczucia napoić puentą
Wskazać drogę innym biologiczną - świętą.
Każda strofa wyrwana z innego zgłoskowca
Jak szkiełka z rozbitego witraża - wieżowca
Które łączą się niby oka na rosole
W nastroju ów siedzących przy okrągłym stole.
Niechaj każdy coś chlipnie z sedna waszych wierszy
Nie stawiać pytania : Kto zrozumiał pierwszy ?

Wiersz ma być całością niby zniesione jajo
Zapłodnione światłem,proroctwem i chwałą
Poezja to stado żywych słów latem - w locie
Nie kawałek mięsa z zastygłą krwią - na blacie.
Zaślubiona z pogodą jaką spotykacie
Jak dni wiosny nieść radość nadzieję przez kwiecie
I dzieje nasze smakiem,kolorem ożywić
Byśmy czuli wciąż ciągłość,byśmy żyli ,,, żywi.
Poeci !
Dlaczego prozo-opowiadaniem żyjecie ?
Niechaj w Was się obudzi Mickiewicza dziecię !
Jak wiatr znad Świtezi znów przywróci wierzenia
Da ludowi ulgę,niech kruszy zwątpienia.
Zwróci wierzeniom miejsce osobliwe - swoje
Przysłoni fizyczność jej w zasadach - podwoje.
Niech miodem się obleją Wasze serca suche
Bez wrażliwości,miazgi wciąż zimne,wciąż głuche.

Jako cień Norwida jak po paryskim bruku
Przemknie między strofami waszego wydruku
Myśl patriotyczna ; Do wszystkich znowu zawita
Co lud wiąże w narodzie ; Jako pieśń pospolita
Zaśpiewana triumfalnie na placach zwycięstwa
W uwieńczeniu powagi,radości i męstwa.
Jak myśl Słowackiego tak wytrawna i ... w bieli
W testamentalnym słowie wskaże winy elit.
I plewy od ziarna wiatrem prawdy oddzieli
Zmieni oblicze rozumu ; Niech grzechy spopieli.
W trosce o losy ojczyzny sztuka powróci
Wniknie do nas z dreszczem jak śpiew niewinnych dzieci.
Niech znów poezję niosą romantyzmu dłonie !
Tak strofy,także dzieła, niechaj twórczość płonie.
W walce o wolność ojczyzn ; Miłości wyzwoleń
Niosąc na swych barkach historię pokoleń.

Tak ! Poezji nie można zrozumieć do końca !
Jak miłości ogarnąć jak promieni słońca.