Szarość - Wersja do druku +- Dotykiem Wiatru - forum poezji amatorskiej. (http://dotykiemwiatru.grd.pl) +-- Dział: Poetica (/forum-5.html) +--- Dział: Wiersze rymowane (/forum-14.html) +--- Wątek: Szarość (/thread-4997.html) |
Szarość - anja - 2014-05-11 15:29:50 szarości moja o zmierzchu
w kącie pokoju schowana godzino spokoju i wspomnień czasie niezapomniany szarości moja smutna zza grobu się wyłaniasz mocno oplatasz umysł bolącą duszę osłaniasz szarością jesteś na wieki w sercu głęboko schowaną utulasz moją duszę głębokim szlochem targaną 11 maja 2014 RE: Szarość - Fred - 2014-05-12 08:58:49 Szarość o zmierzchu to była kiedyś tak zwana "szara godzina", gdy nie zapalano jeszcze świec czy lamp naftowych, rodzina gromadziła się w obszernej izbie ,czy przy kominku, śpiewano pieśni, opowiadano legendy, toczono rozmowy. Szarość w nas, to smutek, brak nadziei, ostatnia strofa trochę zanadto patetyczna mi się wydała. RE: Szarość - anja - 2014-05-13 20:19:15 Właśnie mam takie godziny skulona w fotelu, w pokoju o szarych ścianach, ze wspomnieniami głęboko schowanymi w sercu RE: Szarość - krzys123456 - 2014-05-14 18:46:39 Aniu, wiersz rzeczywiście przygnębiający. Trzymaj się z dala od depresji. Mojemu przyjacielowi, choremu na stwardnienie rozsiane, w końcówce wiersza tak napisałem: Lecz pamiętaj zawsze o tym, gdy cię chandra wredna zmorze, że nigdy nie jest tak źle, żeby nie mogło być gorzej. Tobie tez to dedykuję. RE: Szarość - anja - 2014-05-16 09:49:02 (2014-05-14 18:46:39)krzys123456 napisał(a): że nigdy nie jest tak źle, Dziękuję |