Dotykiem Wiatru - forum poezji amatorskiej.
Walther von der Vogelweide, Pod lipą - Wersja do druku

+- Dotykiem Wiatru - forum poezji amatorskiej. (http://dotykiemwiatru.grd.pl)
+-- Dział: Kulturalnie (/forum-7.html)
+--- Dział: Wiersze znanych (/forum-33.html)
+--- Wątek: Walther von der Vogelweide, Pod lipą (/thread-1875.html)



Walther von der Vogelweide, Pod lipą - Liadan - 2008-09-28 16:07:01

Powiedzenie "znany" nie dotyczy.
Znalezienie tego tłumaczenia zajęło mi bardzo dużo czasu, więc teraz wszem i wobec rozpowszechniam, wiersz jest bowiem przepiękny, za przetłumaczenie z niemieckiego dziękować należy Leopoldowi Staffowi Smile

Pod lipą

Kędy szeleszcze
Lipa w kwiecie,
gdzie z miłym swym siedziałam wraz,
Miejsce to jeszcze odnajdziecie,
Bo zmięte kwiaty pomną nas.
Z lasku płynął słodki śpiew
Tandaradei!

Gdym porą nocną,
W to ustronie
Przyszła, mój miły już tam był.
Tulił mnie mocno
Na swym łonie,
Dotąd mam słodycz w głębi żył.
Czy całował? Rodział z chust?
Tandaradei!
Patrz na czerwień moich ust!

I poszedł łoże
Popod lasem
Z przeróżnych kwiatów usłać nam.
Śmiałby się może,
Ktoby czasem
Przechodził i przystanął tam.
Zaraz by po różach zgadł
Tandaradei!
Mej leżącej głowy ślad.

Gdyby obwieścił
Kto te śluby,
Broń Boże, gdzież przed wstydem schron?
Lecz jak mnie pieścił
Miły, luby
Wiem jedynie ja i on.
A słowiczek pośród róż
Tandaradei!
Pewnie milczeć będzie już...



Swoją drogą uwielbiam średniowieczną poezję miłosną, więc za każdy ślad jej dziękować będę Smile


- Ginsana - 2008-09-28 16:09:30

my też dziękujemy Smile


- meg04 - 2008-10-31 17:13:50

bardzo, bardzo do ucha wpadła, Tantaradei! :oops: