Moje rachuby - Wersja do druku +- Dotykiem Wiatru - forum poezji amatorskiej. (http://dotykiemwiatru.grd.pl) +-- Dział: Poetica (/forum-5.html) +--- Dział: Wiersze białe (/forum-15.html) +--- Wątek: Moje rachuby (/thread-1018.html) |
Moje rachuby - Owsianko - 2009-02-22 01:24:07 Moje rachuby Nie wiem jakim to sposobem rozbrykuje się we mnie by wyszarzeć w dzień na nikłe pokrótce na darmo na tycio na zranione gratis wybijając z jawy pokasłując w mrok postępuje w sen ta chwila nie dość miła ten czas nieuleczony co boryka się w sen co we mnie trwa i ciupasem rwie Więc jutra nie będzie tak jak dzisiaj sporne! bo psy się pospały a jaworek zdechł bo nic tu po mnie i nie pora mi być jedną nogą na zepsutym świecie ...bo tyle mam w sobie do niewysłowienia i tyle mi sensów bełkocze nonsensem jakbym to wiedząc nie wiedział kim jestem I tyle mam w sobie niewątpliwości zażartych rozmów ze świtem do tyłu że kiedy za psi grosz potoczysta gnida lepi koboldy z przywiędłych uroków układam biedy jednakowo marne uględzam słowa rozbestwione zgiełkiem ścigam iluzję własnego ogona a byt z odbytem skrobią sobie pięty Gdzie jest ten bezkundli czas Tak rzewnie staromodny Że zetlały Norwid nie kipi na bruk? - Guest - 2009-02-22 15:42:21 Witaj Owsianko! Zacząłeś mocnym uderzeniem.No to mocno się temu przyjrzałem. Peel ma problem, noc jest jego czasem, który szarzeje rankiem. Większość z nas to ma! Chyba to wino pite pośród nocy nadaje realny byt zapisanym karkom. Bardzo interesująco opisujesz walkę bytu z odbytem. Zupełnie jakbyś chciał napisać "wszystko jest gównem! Gównem najwyższej jakości". Skąd my to znamy? Bardzo wymowny w trerści wiersz. Nie myśl jednak, że ujdzie ci na sucho. To bezspornie wiersz biały. Może bezspornie, jednak ja się będę spierał. Użyłeś w nim trzech znaków interpunkcyjnych. Po co? I chyba "to" w pierwszym wersie zbędne. Poza tym JEST WIERSZ!!!! Pozdrawiam! - Owsianko - 2009-02-22 16:53:58 skaranie boskie, dzięki! Czuję się pokrzepion na upadłym duchu pozdrawiam z czołobitnym przytupem |