Pan Michał ze Skawiny,
tak kochał swe ryciny,
że zmian nie zauważył,
rylcem natchnienie swe ważył,
odejścia małżonki przyczyny.

Przyczyną odejścia małżonki było zamiłowanie do rycin...Choć z jednej strony poświęcał małżonce mniej czasu to z drugiej nie marudził i nie przeszkadzał a ona miała więcej czasu dla siebie i własne przyjemności.... Życie jest satyrą!!!

(2008-08-29 00:24:59)male_p napisał(a):  Pan Michał ze Skawiny,

Nasz male-p ma wielu znajomych w różnych miastach a sam pewnie gdzieś po necie lata, może do nas kiedyś zajrzy z nową satyrką