Gdzieś
W sercu na dnie
Tkwi
Stalowy cierń

Nie wyrwę go choćbym chciał
Ból targa ciałem na wskroś
Jedyny lek jaki znam
To odrzucić to całe zło

Iluzja
Smakuje mi
Słodsza jest
Niż kwiatów woń

(2017-02-01 11:32:09)dajo78 napisał(a):  Gdzieś
W sercu na dnie
Tkwi
Stalowy cierń

Nie wyrwę go choćbym chciał
Ból targa ciałem na wskroś
Jedyny lek jaki znam
To odrzucić to całe zło

Iluzja
Smakuje mi
Słodsza jest
Niż kwiatów woń

Po co to "Gdzieś"?
Jest wyraźnie powiedziane, że "W sercu na dnie".

Niby tak ale można przecież powiedzieć..."gdzieś w mieście", "gdzieś w pokoju", gdzieś za zakrętem". Chodziło mi o to, że ogólnie wiadomo gdzie ale trzeba sobie zadać trochę trudu by to odszukać.

(2018-12-07 10:16:04)dajo78 napisał(a):  Niby tak ale można przecież powiedzieć..."gdzieś w mieście", "gdzieś w pokoju", gdzieś za zakrętem". Chodziło mi o to, że ogólnie wiadomo gdzie ale trzeba sobie zadać trochę trudu by to odszukać.

Czyżbyś sam sobie wystawił najwyższą ocenę za tekst (gwiazdki u góry)? No, bo nie przypuszczam, by uczynił to komentator w osobie Tom_70, a nikogo tutaj więcej nie widzę ...

Kto wie? Może on tylko na pozór jest taki ostry.

Zawsze sobie wystawiam max ocenę skoro nikt mnie nie rozumie.