Przestałem marzyć
I to mnie martwi

Marzyć przestałem
I to mnie trapi

Marzyłem kiedyś
To było piękne

Kiedyś marzyłem
To było w dechę

A teraz znowu jestem pod krechą

- zamiast komentarza tekścik napisany wprost w klawisze laptopa przed chwileczką...
Pozdrawiam
#
Jestem pod krechą
"klepnięty" dechą.
Dawnych dni dobrych
jedynie echo
gdzieś się odzywa.

U mnie natomiast
moralna krzywa
ciągle dołuje.
I nikt z znajomków
mi nie współczuje
(takie z nich... luje)
.

Ważne, że szczery i moj i Twój

(2017-10-05 11:33:43)dajo78 napisał(a):  Przestałem marzyć
I to mnie martwi

Marzyć przestałem
I to mnie trapi

Marzyłem kiedyś
To było piękne

Kiedyś marzyłem
To było w dechę

A teraz znowu jestem pod krechą

Na poziomie dorastającego przedszkolaka

tomku ...aż tak to nie
przedszkolak nie mówi ,, w dechę,, i ,, pod krechą,,

(2017-10-07 17:27:59)Misiek napisał(a):  tomku ...aż tak to nie
przedszkolak nie mówi ,, w dechę,, i ,, pod krechą,,

To jeszcze mało wiesz, co potrafią przedszkolaki.

miałem niedawno jednego

Wiesz, że czasem dzieci są mądrzejsze od dorosłych? Niektórzy rodzą się z nie za mądrzy i później tylko rozwijają w tym kierunku. Jak może kiedyś zainteresujesz się astrologią to dowiesz się, że Poezja "jest spod znaku Raka" którym włada księżyc - "planeta" kojarzona z dziećmi, podświadomością, instynktami, emocjami, wodą... Większość poetów albo miało silny księżyc gdzieś w swoim horoskopie albo było zodiakalnymi Rakami jak np Miłosz lub Szymborska (100% polskich noblistów za poezje to zodiakalne raki!). Dlatego poezja jako przeciwieństwo prozy upiększa ten świat, koloruje go nawet jeśli czasem trochę niezdarnie (dziecko) ale jest przeciwieństwem twardej, szarej rzeczywistości (starzec), którą jest proza. Wielu wielkich poetów (jak Rimbaud) lało na schematy czy twarde zasady. Ty ze swoim sarkazmem raczej sprawdził byś się w prozie i pisaniu jakiś wiekowych tomiszczów ku potomnym np 5 tomową encyklopedię czy coś w ten deseń albo 11 tomową o układzie pokarmowym rozwielitki.

Idąc tokiem rozumowania twojej tyrady można wywnioskować, że na talent i wielkość ma wpływ
astrologia. A to jest stek bzdur. Jakby nie patrząc,
wielu noblistów jest spod różnych znaków zodiaku.
Wielki poeta Goethe urodził się tego samego dnia i
miesiąca, co ja, spod znaku panny 28.08.
Wszystko co napisałeś włóż między bajki i spójrz
na to wszystko okiem realisty, a nie, okiem fantasty.

Brzmi jak te napisy na murach bloków zrobione sprayem albo bazgroły na ostatniej stronie zeszytu napisane z nudy. Ten tekst nie przypomina za bardo wiersza.
I tu nie chodzi o to, że dzieci bywają mądrzejsze od dorosłych. Po pierwsze, przekaz nie jest dziecięcy (dzieci raczej promienieją nadzieją). Po drugie, ważne jest ubranie przekazu w odpowiednie słowa. To bardzo dobrze, że potrafisz wyrzucić z siebie emocje - teraz tylko (a właściwie "aż") trzeba im nadać poetycką formę.

Podoba mi się Twoje rozumowanie, może dlatego, że jestem zodiakalnym rakiem... a pisać powinieneś jak najwięcej, bo jest coś nawet w tych krótkich, powtarzających się wersach.

Pozdrawiam.elka.

Artyści powinni mieć coś z dzieci. Dzieci są szczere

Zaczynałem od pisania tekstów do swoich piosenek, stąd pewnie to powtarzanie się, które częściej używa się w piosenkach, refrenach itp.

(2017-10-09 13:35:59)tom_70 napisał(a):  Idąc tokiem rozumowania twojej tyrady można wywnioskować, że na talent i wielkość ma wpływ
astrologia. A to jest stek bzdur. Jakby nie patrząc,
wielu noblistów jest spod różnych znaków zodiaku.
Wielki poeta Goethe urodził się tego samego dnia i
miesiąca, co ja, spod znaku panny 28.08.
Wszystko co napisałeś włóż między bajki i spójrz
na to wszystko okiem realisty, a nie, okiem fantasty.

Okiem realisty to może spojrzeć "Panna" natomiast może się też tak zatracić w szczegółach, że straci obraz całości. To, że ktoś się urodził tego samego dnia to za mało gdyż o innej godzinie w innym miejscu na ziemi, w innym roku itd. I nie mów na coś stek bzdur czego nie studiowałeś i nic o tym nie wiesz bo wychodzi z Ciebie ignorant.
Otwieram gdzieś w necie wykres Goethego i od razu widzę, że chłop miał Księżyc na samiutkiej osi przy IC, a według teorii położenie na osi to dominanta. Ucz się człowiek ucz bo wstyd.
I na koniec. Już tu wojowałeś zdaje się nawet Cię wylali ale wracasz. Uważasz się za bardzo inteligentnego ale czy Twoja parodia mojego wiersza nie pokazuje prawdziwie Twoją ograniczoność i ignorancje wobec świata? Myślisz, że ten świat sobie ot tak działa w nieładzie? Nie wiesz nic o porządku w astronomii czy astrologii tylko krytykujesz bo nic innego nie umiesz. Ale ktoś kiedyś ładnie to podsumował w wierszu o krytyku i eunuchu.