Tobie dzisiaj
z ręką na sercu gram
bo tylko jedną Ciebie mam
matulu moja

przez lata liczne poraniona
aż pola przesiąknięte krwią
w Twojej ziemi dzisiaj śpią
rycerze którzy Ciebie strzegli
całe wieki

anioł nad nimi rozkłada ramiona
lecz nie na darmo oni polegli
i oddali swego ducha

dobry Bóg ich za to dziś wysłucha
i z naszych modlitw ułożoną pieśń

nadszedł czas odbudowy
znów zalśni hetmańska zbroja
by zdusić węża nienawiści
miłością zalejemy zgniłą
jego pleśń

Tobie dziś
z ręką na sercu zapiszę nowy
fragment historii do wielkiej
księgi

nareszcie sen pokoleń się ziści
i nikt już nie skruszy tej potęgi
spełnią się wreszcie sny
o lepszej przyszłości
gdzie nadzieja i wiara
jak wody rzeki
popłyną wzruszenia łzy

Tobie dzisiaj
z ręką na sercu gram
bo już wreszcie nie jestem sam
słyszę okrzyk radości
niedaleki

Matko
co powróciłaś z dalekiej tułaczki
znów jesteś

Ojczyzno moja

Każdy wiersz o ojczyźnie jest piękny i wartościowy, ale oczywiście przyczepię się do słów "co powróciłaś z dalekiej tułaczki znów jesteś" Jest rzeczywiście terytorialnie w tym samym miejscu, ale kondycyjnie i politycznie to już niekoniecznie

Doprawdy autor nie ma pojęcia o wierszu rymowanym.
Ręce opadają

---

Treść tego pseudo wiersza jest żenująca

(2016-11-11 18:50:49)anja napisał(a):  Każdy wiersz o ojczyźnie jest piękny i wartościowy, ale oczywiście przyczepię się do słów "co powróciłaś z dalekiej tułaczki znów jesteś" Jest rzeczywiście terytorialnie w tym samym miejscu, ale kondycyjnie i politycznie to już niekoniecznie

miałem Aniu na myśli okres zaborów
kiedy faktycznie nie było naszego kraju na mapach

---

(2016-11-11 20:37:31)tom_70 napisał(a):  Doprawdy autor nie ma pojęcia o wierszu rymowanym.
Ręce opadają

---

Treść tego pseudo wiersza jest żenująca

słusznie, ręce i nie tylko opadają
jak żenujące są takie komentarze
takich co sami bzdury układają
a bazgrzą na forum jak kiepscy
...malarze

Rzeczywiście wiersz nie za bardzo jest rymowany, poza tym razi mnie sztuczny patos, to rozdzieranie szat. Temat jest martyrologiczny, ale niekoniecznie trzeba ujmować go tak dosłownie z tymi ranami krwią, itd. To są niestety ograne banały. Może spróbuj trochę inaczej? oryginalniej?

Autor pseudowiersza potwierdza gdzie jest jego miejsce.

(2016-11-13 19:26:15)Fred napisał(a):  Rzeczywiście wiersz nie za bardzo jest rymowany, poza tym razi mnie sztuczny patos, to rozdzieranie szat. Temat jest martyrologiczny, ale niekoniecznie trzeba ujmować go tak dosłownie z tymi ranami krwią, itd. To są niestety ograne banały. Może spróbuj trochę inaczej? oryginalniej?

martyrologia od zawsze kojarzyła się z ranami i krwią
i czy tego chcesz czy nie
nic i nikt tego jeszcze nie odwołał

---

(2016-11-13 20:30:15)tom_70 napisał(a):  Autor pseudowiersza potwierdza gdzie jest jego miejsce.

Tomku Fordonie
ty też wiesz gdzie jest twoje miejsce-dlatego skończ wreszcie te trollowanie
to nie jest forum dla trolli i spamerów
tylko dla miłośników poezji .
Ile razy ci jeszcze mam o tym przypominać ?

"martyrologia od zawsze kojarzyła się z ranami i krwią
i czy tego chcesz czy nie
nic i nikt tego jeszcze nie odwołał"
Ale poezja nie jest od tego, by wypowiadać takie stany w sposób dosłowny, poczytaj trochę dobrych wierszy, a dopiero później bierz się za pisanie.

skoro jest tak jak piszesz a poezja niezaprzeczalnie należy do sztuki
(ars poetica)
to dlaczego dzisiaj na przykład
nagość w teatrze jest dosłowna i często wulgarna ?
taka dosłowna a nie za woalką albo mgłą ?symboliczna ?
a skandaliczne spektakle są nagradzane na festiwalach ?
a to też przecież jest sztuka

Misiek daj sobie spokój z pisaniem wierszy.
Nie masz o tym zielonego pojęcia.
To jest tylko dla wtajemniczonych.

Masz rację Tomaszku
to jest tylko dla wtajemniczonych i dlatego
ty wolisz pisać te swoje beznamiętne trollowskie komentarze
niż ...wiersze.
Zawsze to taka dzika rozkosz
jak się kogoś piszącego wiersze wkurzy albo zdołuje
prawda ?

Przepraszam, ale o jakich wierszach mówisz?

Wybacz Miśku, ale Twoje dywagacje o dosłownej nagości w teatrze mają się do tego tematu jak pięść do nosa. Nie mieszaj gramatyki z zoologią. Nie chcę być złośliwy, ale o poezji masz mgliste pojęcie. Napisać możesz wszystko, papier jest cierpliwy, internet podobno tym bardziej, ale nie oczekuj za takie pisanie pozytywnych komentarzy. Nikt kto zna się choć trochę na poezji nie będzie takiego pisania chwalił. Bo i nie ma za co.

Fredziu kochany,
po pierwsze zarówno poezja jak i teatr to kultura i sztuka i są ze sobą bardzo ściśle powiązane
po drugie : ten wiersz czytało wielu poetów z pokażnym dorobkiem i kilku go nawet wyróżniło
opinii negatywnych nie było
Chyba nie powiesz,że poeci piszący profesjonalnie nie znają się na poezji ?
po trzecie : każdy wie co to jest licentia poetica a jeśli ktoś pisze wiersze to tym bardziej powinien o tym wiedzieć
Niedawno jeden poeta,starszy pan powiedział mi,że najwięcej krytykują poetów twórcy niespełnieni, niedowartościowani
piszący słabe teksty i nierzadko bardzo mało
Internet pozwala im zachować anonimowość dlatego uciekają się często do zniewag i krytykanctwa.
Dlatego wybacz ale twój głos krytyczny to jak wołanie na puszczy
może Tomaszek cię poprze w twoim na nie
ale to i tak nie zmieni faktu,że będziecie jak dwa rodzynki w zakalcu.
Wiersz ocaleje.

---

(2016-11-15 15:21:05)tom_70 napisał(a):  Przepraszam, ale o jakich wierszach mówisz?

Tomeczku,
czy ty udajesz anormalnego czy faktycznie taki jesteś ?
właściwie niepotrzebnie pytam
tacy jak ty nie wiedzą ,że coś z nimi jest nie tak.

Ty akurat nie musisz udawać vide twój powyższy komentarz,
skoro swoje wypociny i gnioty nazywasz wierszami.

jest akurat wręcz odwrotnie : to ty nazywasz moje wiersze gniotami i wypocinami
a dlaczego ?
vide odpowiedz Fredowi
a to jak oceniasz wiersze innych świadczy
tylko o tobie i twojej osobowości
mam propozycję Tomuś
napisz dobry wiersz, powiedzmy na ten sam temat
zrobimy analizę
porównamy
ocenimy
a tak nie mam punktu odniesienia
taka rozmowa ze ślepym o kolorach
psu na budę warta jak twoje tu pseudorecenzje

a tak na marginesie : spłodzenie mniej niż setkę jakichś tam sobie wynurzeń
przypominających wyrwane z kontekstu fragmenty prozy
czasami z przebłyskiem w jednym lub dwóch wersach
przez prawie 3 lata pobytu na portalu literackim
nie skłania to do zachwytu i podziwu
a o szacunku dla takiego autora nawet nie wspomnę

Śmieszny jesteś

no,nawet zabawny

---

jedno jest pewne : nie podjąłeś Tomeczku rękawicy
czyli miał rację stary poeta,który mi opowiadał o samozwańczych krytykach
(vide post wczorajszy z 6:34)
choć ty nie jesteś krytykiem
tylko krytykantem -subtelna różnica a jednak...

Nie warto kopać się z koniem.
Bez odbioru

masz rację a poza tym koń
ma więcej rozumu