...

bardzo fajnie Fred

Dzięki za poczytanie i komentarz.

Ukłony dla "MISZCZA" i jedna prywatna rada. Biznesowa. Powielić w wielu egzemplarzach, oprawić w woreczki foliowe i spróbować spieniężyć w pijalniach piwa. Może "nabrani" wielkopolanie zlitują się nad autorem... Bo jak widać, internauci olali takie "cuś" - MISZCZU !!!. Nie była im nawet potrzebna lektura wiersza. Wystarcza już bowiem sam nick. FRED. Sprawiedliwości zatem staje się zadość...

Głupstwa pleciesz głupcze. Nie jest to żadne genialne dzieło, ale Ty o satyrze pojęcia nie masz, potrafisz się tylko wyzłośliwiać. Odpuść sobie.

(2015-11-18 23:21:29)Fred napisał(a):  Głupstwa pleciesz głupcze. Nie jest to żadne genialne dzieło, ale Ty o satyrze pojęcia nie masz, potrafisz się tylko wyzłośliwiać. Odpuść sobie.

No to teraz już pokazałeś całe swoje "znawstwo przedmiotu". Ty nawet nie wiesz o czym piszesz. Nie masz też pojęcia, co to jest satyra. Natomiast uznajesz za prawdziwe jedynie dobre opinie o sobie - MISZCZU. Czyli albo dobrze, albo wcale. Przypomnij więc sobie, co ty sam wypisujesz o innych - grafomanie - i spróbuj przełożyć ABECADŁO na język czeski. Będzie jeszcze śmieszniej, lecz nie będzie to żadną satyrą - wierszokleto.

Przeglądając Twoje wątki i głosy w dyskusji od samego początku, odnoszę wrażenie, ze przyszedłeś tu tylko po to, aby obdzielać swoimi złośliwościami. Dąć w tę sama trąbę, co Bronmus. Tak charakterystycznym dla Bronmusa niewybrednym ordynarnym językiem. Niczego innego w Twoich wpisach nie znalazłem. Ot poeta.

Jesteś po stokroć żałosnym typkiem. Walnij się w piersi albo tą pustą tykwę i zadaj sobie pytanie - co ty sam wyprawiasz w swoich komentarzach oceniających innych? Jesteś w nich - według samego siebie - alfą i omegą poezji, gdy tymczasem nie masz zielonego pojęcia o gatunku zwanym satyrą. Twoja dęta małostkowość jest na poziomie właśnie jarmarcznego satyra, czyli błazna - miszczuniu handlarzy tępotą.

Zamknij się awanturniku. Potrafisz tylko ubliżać.

(2015-11-19 21:39:35)Fred napisał(a):  Zamknij się awanturniku. Potrafisz tylko ubliżać.

Zrobię to z największą ochotą jeśli ty przeprosisz wszystkich tych, których sponiewierałeś swoimi ocenami pseudoznawcy. I jeśli obiecasz tutaj, że twoje przygłupie komentarze dotyczące autorów publikujących swoje utwory przestaną ich poniewierać. Bo sam nie przedstawiasz sobą żadnej, wybijającej się ponad przeciętność osobowości. Oczywiście w pozytywnym przesłaniu.

Żadnym talentem ani umiejętnościami ani wiedzą się tu nie wykazałeś. Nie masz żadnego moralnego prawa osądzać ani obrażać innych. Potrafisz się tylko awanturować. Spadaj.

(2015-11-20 08:50:47)Fred napisał(a):  Żadnym talentem ani umiejętnościami ani wiedzą się tu nie wykazałeś. Nie masz żadnego moralnego prawa osądzać ani obrażać innych. Potrafisz się tylko awanturować. Spadaj.

Wierszokleta Fred z miasta Gorzowa
chce nam tu wszystkim zaimponować.
Publikuje wciąż ramoty,
zakalce i inne gnioty.
Należy wreszcie go izolować.

Twoje komentarze świadczą o Twojej kulturze.

(2015-11-20 12:32:19)Fred napisał(a):  Twoje komentarze świadczą o Twojej kulturze.

Kulturalny inaczej - dziad gorzki
hodować w Gorzowie chciał wieprzki.
W łazience je gościł
aby było prościej
- wyrosły mu fest blondyneczki -

To jest dopiero satyra.
Nic tylko gębę rozdziawić i podziwiać.
Nobel literacki to stanowczo za mało.

"Głupstwa pleciesz głupcze. Nie jest to żadne genialne dzieło, ale Ty o satyrze pojęcia nie masz, potrafisz się tylko wyzłośliwiać. Odpuść sobie."


SJP (Słownik Języka Polskiego)
satyra
1. utwór literacki ośmieszający i piętnujący wady ludzkie, obyczaje, stosunki społeczne itp.;
2. ośmieszanie lub wyszydzanie czegoś

Jeśli jednak tym swoim "abecadłem" starałeś się właśnie ośmieszyć mieszkańców Wielkopolski piętnując ich - według ciebie - wady, to tym bardziej jeszcze się błaźnisz - MISZCZUNIU

Walnąłeś kulą w płot, jak zwykle zresztą.

(2015-11-21 09:43:07)Fred napisał(a):  Walnąłeś kulą w płot, jak zwykle zresztą.

.
.

...

(2015-11-21 19:23:18)Fred napisał(a):  Cepie, nieuku, ośle dardanelski, zamilcz. Satyra nie musi nikogo dyskredytować ani wyszydzać. Czyż nie opowiadamy dowcipów, gdzie nikogo nie piętnujemy ani nie wyszydzamy? Zabawna gwara poznańska nie musi wyszydzać poznaniaków, ale może nawet ją promować i ocalać od zapomnienia, ale ty jesteś zbyt tępy by to pojąć. Zamilcz.

---

No i mów za siebie, o ile wiem, nikt Cię nie upoważnił, byś wypowiadał się w jego imieniu. Może jedynie Bronmus, którego prawdopodobnie jesteś klonem lub bratem bliźniakiem.

Posłuchaj prostaczku - jeśli nie umiesz sam wejść z hasłem "SATYRA" w Google, by tam się dowiedzieć z wielu źródeł "z czym się ją je" to poproś kogoś bardziej od siebie rozgarniętego - może to być uczeń szkoły podstawowej - by ci w tym pomógł. Ty po prostu mylisz satyrę z satyrem jakim sam jesteś. A tak dla jasności to mylisz satyrę z pewnego rodzaju groteską - palancie. Jasne?

odwal się.

Sądzę, że Fred przesadził z używaniem słów obrażających innych. Nie wiem czy nie powinno mu się za to postawić kropki, tym bardziej że sam zaczął obrażanie innych.
Pozdrowienia dla Klimeusza

(2016-01-10 21:05:08)Grześ napisał(a):  Sądzę, że Fred przesadził z używaniem słów obrażających innych. Nie wiem czy nie powinno mu się za to postawić kropki, tym bardziej że sam zaczął obrażanie innych.
Pozdrowienia dla Klimeusza

Witam. Klimeusza nie ma obecnie w Polsce. Znam go na tyle dobrze, że mam z nim kontakt. Przekażę więc Twoje słowa i ... w jego imieniu "odpozdrawiam"
Od siebie życzę wszystkiego najlepszego w Nowym Roku.
3msie