Szarość niesie spotęgowanie szarości
pomarszczone ciała rumowiska czasu
kamienie pękają w szwach spopielone
gzymsy kości czernieją żałoba milczy
maszkary miotają się przy ulicach
niektóre upadłe wciąż jeszcze upadające
chciałbym je własnymi rękoma podeprzeć
domy o zaryglowanych drzwiach bez okien

To ten gorszy wizerunek Łodzi, proponuję się rozejrzeć. Myślę że Łódź jest ładniejszym miastem od choćby Warszawy, ma swój klimat.

W wierszu przedstawiłem obraz kamienic łódzkich,
które noszą jak ludzie, stygmaty upływającego czasu.
Wiele z nich jest zniszczonych, zdewastowanych.
Paradoksalnie brzydota sama w sobie jest magiczna.
Wybitny reżyser David Lynch, zakochał się w Łodzi
od pierwszego wejrzenia. W fabrykach, w niszczejących
kamienicach. Powiedział że Łódż jest jednym z nielicznych
miast na świcie, które posiadają duszę.
Moje miasto zostało szczególnie pokazane w powieści
Reymonta Ziemia obiecana, która została zekranizowana
przez Wajdę.

Tak jest to piękne i najbardziej ukochane miasto, ma swój klimat i swoją historię, mam tylko nadzieję, że wróci do dawnej świetności.

Szkoda tylko,że w Łodzi ''szarość niesie spotęgowanie szarości''i czymkolwiek by to nie było brzmi fatalnie...to tak jakby biel niosła spotęgowanie bieli,a czerń spotęgowanie czerni-czyli masło-maślane...po pierwszym zdaniu nie miałam już ochoty czytać reszty,bo ogarnęły mnie ''ciemności,które wyrosły z pnia innych ciemności''. Wiersz bardzo źle napisany,można by pomyśleć,że napisał go młodziutki amator poezji...dużo młodszy od naszej młodzieży,bo oni piszą chociaż z sensem... Pozdrawiam

Pomijając pierwszy wers, który nazwałaś masłem maślanym,
co nie jest prawdą dlatego, bo to jest środek stylistyczny
zwany hiperbolą, inaczej - dynamiką wypowiedzi.
W dalszej części komentarza popadłaś w ad absurdum,
zaprzeczyłaś samej sobie, bo jeśli nie przeczytałaś
całego wiersza, to dlaczego sądzisz, że jest źle napisany
Ot, co - cała prawda o tobie.

hej!

znowu starasz się wprowadzić wszystkich w błąd zamiast poprawić ,co jest złe...nie wiedziałam,że dynamika wypowiedzi polega na pisaniu bzdur...zachowam te Twoje ''złote myśli''...choćby dla radości życia...ha,ha,ha

(2015-08-24 10:47:52)ElaM napisał(a):  znowu starasz się wprowadzić wszystkich w błąd zamiast poprawić ,co jest złe...nie wiedziałam,że dynamika wypowiedzi polega na pisaniu bzdur...zachowam te Twoje ''złote myśli''...choćby dla radości życia...ha,ha,ha

Twoje kompetencje poetyckie to tabula rasa

Kochani moi, przecież prosiłem.
Czy nie pora zawiesić broń?
Tom zastosował się do mojej propozycji,
mieliśmy pisać o własnych miastach
i się nie oceniać. To była taka mała prośba.
No i co, znowu się gryziemy?
Teraz to mnie jest bardzo przykro: (

Prosiłeś Janku i naprawdę bym się dostosowała do tej prośby, gdyby Fred umieścił ten ''wiersz'' w Twoim wątku tak jak prosiłeś,ale on umieścił to tutaj i tym samym sprowokował mnie do komentarza,przecież mamy dbać o poziom naszych wierszy,nie możemy dopuścić do taniochy[w Twoim wątku bym to zignorowała,tutaj przecież nie mogę],więc ja od tej pory będę dbała o ten poziom szczególnie, gdy dotyczyć to będzie naszej sławy,bo kto jak kto,ale on nie powinien pisać jak amator. Do tej pory siebie oszczędzał,jakby rozumiał,a po nas jeździł...śmieszyło mnie to więc ignorowałam,ale teraz wyprowadził mnie z cierpliwości swoim chamstwem więc niczego już nie zignoruje,od niego mam nawet obowiązek wymagać. pozdrawiam.