W rozpaczy
|
2014-10-22, 15:28:40
Post: #1
W rozpaczy
|
|||
|
|||
Mówią: nadzieja umiera ostatnia,
Moja odeszła nim się narodziła... Iskierka gaśnie, ciemność nadchodzi, Matowy woal okrywa myśli. Podjąłem decyzję i płacę cenę, Czemu się wtedy inny świat przyśnił? Zwabiony fałszywym blaskiem poszedłem, Nie czułem jak tonę w obłędnym zamęcie. A teraz Boże miej miłosierdzie, Powiedz jak cofnąć te chwile przeklęte. Mówiłeś, lecz głosu nie usłyszałem, Ostatnie spojrzenie, tobołek na ramię. O to uciekłem, teraz będzie lepiej, Jeszcze nie wiedziałem, że los mój skłamie. Mówią: nadzieja umiera ostatnia... |
|||
2014-10-23, 13:57:51
Post: #2
RE: W rozpaczy
|
|||
|
|||
Edyta Gepert ujęła to co tu przedstawiłeś słowami - Czemu mi dałeś wierzyć w cud, a potem odebrałeś wszystko.... To taka skarga do Boga, ale nie można wiecznie się skarżyć na zły los. Trzeba też umieć dziękować za każdą chwilę przeżytą nawet jeśli nie pachnie ona fiołkami. Nauka takiego spoglądania na życie nie jest dzisiaj prosta, ale jeśli się ją pojmie, szybko daje pozytywne rezultaty. Chociażby w postaci przypływu optymizmu. Pozdrawiam
|
|||
2014-10-24, 05:51:48
Post: #3
RE: W rozpaczy
|
|||
|
|||
Podobnie pytam "dlaczego" i nie dostaję odpowiedzi, nie chcę nic zmieniać, żebym tylko mogla zrozumieć....
Bardzo podoba mi się ten wiersz. Będę tu wracać. miłego dnia |
|||
2014-10-25, 18:54:08
Post: #4
RE: W rozpaczy
|
|||
|
|||
Treść banalna, gdyby wiersz był sylabiczny, to wtedy byłby rytmiczny, a jest poszarpany i rymy abab, których gdzieniegdzie nie ma. Ogólnie nie do przyjęcia, a wiersz wymaga generalnej rekonstrukcji.
|
|||
2014-10-27, 16:13:01
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 2014-10-27 16:17:32 przez Gryf.)
Post: #5
RE: W rozpaczy
|
|||
|
|||
(2014-10-23 13:57:51)member22 napisał(a): Edyta Gepert ujęła to co tu przedstawiłeś słowami - Czemu mi dałeś wierzyć w cud, a potem odebrałeś wszystko.... To taka skarga do Boga, ale nie można wiecznie się skarżyć na zły los. Trzeba też umieć dziękować za każdą chwilę przeżytą nawet jeśli nie pachnie ona fiołkami. Nauka takiego spoglądania na życie nie jest dzisiaj prosta, ale jeśli się ją pojmie, szybko daje pozytywne rezultaty. Chociażby w postaci przypływu optymizmu. PozdrawiamWitaj Member, tak nie można skarżyć się wiecznie i lepiej starać się odwrócić to co przykre, ale jak... W pewnym momencie dochodzi się do tego, że obecna walka jest beznadziejna. (2014-10-24 05:51:48)anja napisał(a): Podobnie pytam "dlaczego" i nie dostaję odpowiedzi, nie chcę nic zmieniać, żebym tylko mogla zrozumieć....Dzięki Aniu, tak bardzo bym chciał znaleźć odpowiedź, jakąś wskazówkę od losu. Kiedyś mówiłem, że się nigdy nie poddam, a teraz ciężko tego dotrzymywać. (2014-10-25 18:54:08)tom_70 napisał(a): Treść banalna, gdyby wiersz był sylabiczny, to wtedy byłby rytmiczny, a jest poszarpany i rymy abab, których gdzieniegdzie nie ma. Ogólnie nie do przyjęcia, a wiersz wymaga generalnej rekonstrukcji.Masz rację, że trzeba by go poprawić. Namalowałem uczucia, wewnętrzne myśli, ale zapomniałem przenieść to wszystko do odpowiedniej formy. Mam jednak nadzieję, że nie jest to ciasto z zakalcem. |
|||
2014-10-30, 10:07:34
Post: #6
RE: W rozpaczy
|
|||
|
|||
Rozumiem intencje, chęć oddania nastroju, ale wiersz jest niedopracowany i trochę za dużo w nim tzw. "Rozdzierania szat". Na dodatek operujesz motywami nieco ogranymi. Gdyby go rytmicznie dopracować i nieco "odrzewnić", byłby całkiem dobry wiersz.
Wiersz jaki jest, każdy widzi. |
|||
2014-11-08, 10:17:06
Post: #7
RE: W rozpaczy
|
|||
|
|||
Dzięki Fred, coś mi ostatnio nie idzie. Teraz nie będę pisał, tylko poobserwuję innych.
Muszę poczekać. |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: