Żadna fala nie marszczy gładkiej tafli strumyka,
tylko listkiem strachliwym w febrze trzęsie osika;
pełnokrwistym rumakom grzywien wiatr nie rozwiewa,
od zbóż ziaren złocistych nie oddziela się plewa.

Żagle lotnych okrętów wiszą luźno jak flaki,
ani zboża nie mielą utrudzone wiatraki.
Falbaniasta sukienka frywolnością nie tańczy,
traci wigor zupełnie nawet człowiek z La Manczy.

Nie łopocą sztandary bohaterów dla glorii,
wolnym tempem się toczą stare koła historii.
Kiedy wiatry wstrzymane, w talii rosną napięcia;
doskwierają boleści, niestrawności i wzdęcia.

Troszkę nieregularnie i za bardzo uważnie na słowa. Dla mnie jesteś niepoprawnym bawisłowem (przepraszam za neologizm). Po prostu chodzi o to że zbyt dużą wagę przywiązujesz do słów w swoich wierszach. A tym właśnie sposobem można zgubić wątek. Poezja jest nie zawsze zabawą słowną, ale również musi zawierać ukrytą bądź jawną głębie. Poza tym wszystko ok. Pozdrawiam

(2014-09-09 11:20:26)member22 napisał(a):  Troszkę nieregularnie i za bardzo uważnie na słowa. Dla mnie jesteś niepoprawnym bawisłowem (przepraszam za neologizm). Po prostu chodzi o to że zbyt dużą wagę przywiązujesz do słów w swoich wierszach.

Gdzie tu widzisz nieregularność i zatracanie wątku?
A z czegóż u licha buduje się wiersz jeśli nie z słów?
Na cóż zatem Twoim zdaniem zwracać uwagę jeśli nie na tworzywo z którego buduje się wiersz?

(2014-09-09 11:20:26)member22 napisał(a):  A tym właśnie sposobem można zgubić wątek.

Coraz bardziej mnie zdumiewasz.
To jest rzeczywiście "amatorskie" forum, sądząc po komentarzach.

(2014-09-09 11:20:26)member22 napisał(a):  Poezja jest nie zawsze zabawą słowną, ale również musi

Tym "musi" wprawiłeś mnie w osłupienie "Panie Znawco poezji"
[/quote]
Zastanawiam się, po co piszesz takie komentarze.
Albo naprawdę nie rozumiesz o co chodzi, albo uważasz się za "maga" który powinien dyktować warunki, ustalać co "poezja musi", albo nie rozumiesz sam siebie, albo na siłę szukasz dziury w całym.
Czy nie przyszło Ci do głowy, że wiersz może, a może nawet powinien być lekki, że poezja nie składa się z samych "hymnów" "dytyrambów", pieśni itd. Piszę też rzeczy poważniejsze, ale jakoś niekoniecznie widzę tu miejsce do ich publikowania. Wybacz, ale niezręcznie mi odnosić się do Twoich komentarzy.

Tylko spokojnie, wcale nie zamierzałem zmieniać Twojego wiersza, a troszkę krytyki chyba jeszcze nikomu nie zaszkodziło. Otóż ja też kiedyś pisałem podobne utwory i zdaniem znawców sztuki, którzy oceniali moją poezję rzeczywiście była ona tylko zabawą słowną. Tak więc jak widzisz to jest opinia szerszego grona odbiorców. Ale to nie znaczy że Twój utwór nie ma żadnej wartości, bo zapewne jest wielu takich którzy ocenią go bardzo pozytywnie. Masz rację czasy hymnów i dytyrambów już dawno się skończyły i nastał dobry moment na lekkość w poezji. Jednakże trzeba uważać by z tą lekkością nie przesadzić, bo wtedy, uwierz mi utwór będzie miał w sobie mało kunsztu i artyzmu. Ale Ty nie musisz się tym martwić moim zdaniem. Pozdrawiam

Ależ Ty jesteś "Ciężko" mądry.

A kim Ty jesteś żeby mnie oceniać?

Oceniam nie Ciebie, tylko Twoje mętne komentarze.

W wierszu nie popuściłeś sobie wiaterków, ale w komentarzu już tak.

Dla mnie wiersz super - wszystkie wiersze Freda są pierwszej klasy

Ach witam znajomą postać

Kiedyś próbowałem pisać wiersze rymowane - niestety - nie wyszło.
Choć jest to gatunek mało stosowany przez poetów, to zawsze miałem głęboki podziw dla piszących wiersze rymowane.

Twój wiersz, Fredzie, jest świetnie napisany, jest rytmiczny, kolorystyczny, ze średniowką 7+7, z dobrymi rymami.

Pozdrawiam.