Szczęście niedokończone
|
2014-02-12, 14:19:38
Post: #1
Szczęście niedokończone
|
|||
|
|||
Szczęście niedokończone
Tam, gdzie ziemia dzieli łany Tam, gdzie kwiecie rośnie silne Omijając brzegu tamę Leży szczęście me i tyle Gdzie człowieka kamień stoi Gdzie się jasno palą zorze Tam oaza ta spokoju W której grzechy ukryć możesz Gdzie się życie toczy bielą Gdzie muskana rozkosz włada Moje usta się weselą Jedno szczęście, reszta biada I płomieniem nie zapalisz Tym co skruszy trawy ździebło Bo to rozum jest mądrali On ma wiedzę nader krzepką Oto droga wnet donikąd Oto w rozpadlinie pomost Nie opiszesz ich paniką Ni prawdziwą, ni rzekomą Zszyta pamięć przeogromna I krajobraz w każdej cząstce Burza całkiem nieprzytomna Lico krwawi pełne pąsów |
|||
2014-02-13, 09:07:40
Post: #2
RE: Szczęście niedokończone
|
|||
|
|||
Lekki wiersz zadowolonego człowieka - tak bym podsumowała.
w wersie Leży szczęście me i tyle może lepsze by było Leży szczęście me ogromne ale to Twój wiersz i tak mi się podoba miłego dnia |
|||
2014-02-13, 09:30:06
Post: #3
RE: Szczęście niedokończone
|
|||
|
|||
Czuję sie niezręcznie, bo jestem tu niedawno i nie chciałbym krytycznym komentarzem zrobić złego wrażenia, a mam do tego wiersza sporo uwag.
Przyjmij je życzliwie, jako dobrą radę. (2014-02-12 14:19:38)member22 napisał(a): Szczęście niedokończoneTytuł jest nietrafny, bo czy szczęście, to coś, co należy dokończyć, czy też coś, co powinno trwać jak najdłużej? (2014-02-12 14:19:38)member22 napisał(a): Tam, gdzie ziemia dzieli łanyŁany może dzielić miedza, ale ziemia? (2014-02-12 14:19:38)member22 napisał(a): Tam, gdzie kwiecie rośnie silnesilne kwiecie brzmi dziwnie. (2014-02-12 14:19:38)member22 napisał(a): Omijając brzegu tamęTama ma jakiś brzeg? tama sama w sobie jest brzegiem, jakąś granicą. (2014-02-12 14:19:38)member22 napisał(a): Leży szczęście me i tyleO "me" była mowa we wcześniejszym komentarzu. Nie brzmi dobrze, choćby dlatego, że przypomina meczenie kozy. (2014-02-12 14:19:38)member22 napisał(a): Gdzie człowieka kamień stoiJaki kamień człowieka? posąg? człowiek posiada jakiś swój kamień? Nie wiem, skąd to wziąłeś. Dalej nie będę tego wiersza analizował, ale znalazłoby się w nim jeszcze sporo takich niezręczności językowych. Chyba zwyczajnie poniósł cię rym, jak rączy nieujeżdżony ogier. Nie przejmuj się, to się każdemu mogło zdarzyć. Na spokojnie poczytaj, co napisałeś. Spróbuj może jakoś inaczej? powodzenia Wiersz jaki jest, każdy widzi. |
|||
2014-02-13, 12:13:56
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 2014-02-13 12:16:11 przez anja.)
Post: #4
RE: Szczęście niedokończone
|
|||
|
|||
Member - głowa do góry, pióro w dłoń
miłego dnia |
|||
2014-02-13, 13:20:26
Post: #5
RE: Szczęście niedokończone
|
|||
|
|||
Dziękuję za komentarze. Rzeczywiście moje wiersze to taka zabawa słowna bez zawartej myśli. Błędy językowe wychwycone zostały poprawnie. Kamień człowieka oznacza rzeczywiście posąg - to miała być taka przenośnia. Przyznam szczerze, że nie grzeszę w tym utworku skromnością - "bo to rozum jest mądrali". Zbyt duże przywiązanie do rymu to też prawda. Dlatego zacząłem czynić nieśmiałe kroki w stronę poezji białej i może w późniejszym czasie parę wierszy białych tutaj zamieszczę.
Pozdrawiam |
|||
2014-02-13, 13:30:41
Post: #6
RE: Szczęście niedokończone
|
|||
|
|||
(2014-02-13 13:20:26)member22 napisał(a): Dlatego zacząłem czynić nieśmiałe kroki w stronę poezji białej i może w późniejszym czasie parę wierszy białych tutaj zamieszczę. O to właśnie miłam Cię poprosić, spróbuj białej, a krytyką się nie zrazaj, Fred to wytrawny poeta, skrytykuje ale i sporo nauczy miłego dnia |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: