ZAPŁONĘŁA OD ZA - PAŁKI
|
2011-11-15, 11:13:20
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 2011-11-15 11:14:22 przez lolek.)
Post: #1
ZAPŁONĘŁA OD ZA - PAŁKI
|
|||
|
|||
Chwyciła za - pałkę, tuląc ją do ust,
zadrżało jej ciało, zafalował biust, i płomień rozkoszy ogarnął ją całą, biły pulsu dzwony, serce zamierało. Suknię z ramion zsunął aby ochłonęła, ona instynktownie pasek mu odpięła, a pożar wciąż szalał, dla jego zgaszenia, na tapczan upadli – w ekstazie spełnienia. |
|||
2011-11-15, 20:11:09
Post: #2
RE: ZAPŁONĘŁA OD ZA - PAŁKI
|
|||
|
|||
Co dalej było - oto tajemnica,
jemu serce zamarło, jej spłoneły lica. Taki historii zbliża się już finał. nad resztą teraz opuścmy zasłonę, bo gdyby nie to - sam zaraz zapłonę Grześ |
|||
2011-11-15, 20:57:00
Post: #3
RE: ZAPŁONĘŁA OD ZA - PAŁKI
|
|||
|
|||
czytam i czytam cała się rumienię
oczka swoje spuszczam wolno wprost na ziemię udaję że nie słyszę niczego nie widzę wyobraźnia działa lecz się tego wstydzę miłego dnia |
|||
2011-11-16, 20:20:20
Post: #4
RE: ZAPŁONĘŁA OD ZA - PAŁKI
|
|||
|
|||
pyyyyyyyyyyyyyszna zabawa
Grześ |
|||
2011-11-17, 00:17:22
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 2011-11-17 00:17:54 przez lolek.)
Post: #5
RE: ZAPŁONĘŁA OD ZA - PAŁKI
|
|||
|
|||
2011-11-18, 20:52:39
Post: #6
RE: ZAPŁONĘŁA OD ZA - PAŁKI
|
|||
|
|||
ale z ciebie dowcipniś...
Jestem jaka jestem. Niepojęty przypadek, jak każdy przypadek. — Wisława Szymborska |
|||
2011-11-19, 00:45:59
Post: #7
RE: ZAPŁONĘŁA OD ZA - PAŁKI
|
|||
|
|||
a zjem sobie ....banana
Humor jest kołem ratunkowym... w nurcie życia. |
|||
2011-11-28, 20:31:05
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 2011-11-28 20:32:12 przez Grześ.)
Post: #8
RE: ZAPŁONĘŁA OD ZA - PAŁKI
|
|||
|
|||
Zjadała banana,z rozmysłem powoli,
nawet nie wiedząc, jak go mocno boli. Grześ |
|||
2011-11-28, 20:31:06
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 2011-11-28 20:32:36 przez Grześ.)
Post: #9
RE: ZAPŁONĘŁA OD ZA - PAŁKI
|
|||
|
|||
no i ???
Grześ |
|||
2011-11-29, 18:51:32
Post: #10
RE: ZAPŁONĘŁA OD ZA - PAŁKI
|
|||
|
|||
i ja banana wolę - bo od
za-pałki cała płonę.. Jestem jaka jestem. Niepojęty przypadek, jak każdy przypadek. — Wisława Szymborska |
|||
2011-11-29, 20:45:32
Post: #11
RE: ZAPŁONĘŁA OD ZA - PAŁKI
|
|||
|
|||
To nie dla dzieci, bo .... dziecko + zapałka = pożar
miłego dnia |
|||
2011-11-30, 22:19:55
Post: #12
RE: ZAPŁONĘŁA OD ZA - PAŁKI
|
|||
|
|||
masz rację anja
Jestem jaka jestem. Niepojęty przypadek, jak każdy przypadek. — Wisława Szymborska |
|||
2011-12-01, 18:38:33
Post: #13
RE: ZAPŁONĘŁA OD ZA - PAŁKI
|
|||
|
|||
tak anju zwłaszcza to nie dla zdziecinniałej babci
Humor jest kołem ratunkowym... w nurcie życia. |
|||
2011-12-01, 21:06:51
Post: #14
RE: ZAPŁONĘŁA OD ZA - PAŁKI
|
|||
|
|||
Babcia sobie chociaż poczyta
miłego dnia |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: