Żałuję..
Bólu wyrządzonego
Głupot nieprzemyślanych
Za rany w sercu
Nocy nieprzespanych...

Wiem, że kochałeś
Czułam to w sobie
Czy dalej kochasz?
Odpowiedzi znaleźć nie mogę..

Wzbijmy się w niebo
Nad chmury pasmo
Przed ludźmi chrońmy
Tą miłość naszą..

Zapomnijmy o świecie
O ludziach złych
Co chcieli zniszczyć
Miłości wnyk.

wiersz pisany troszeczkę smutną nutką
broń swojej miłości...
i walcz o nią...
wzbij się ponad chmury...
i zapomnij o złych dniach...

dziękuję Ci bardzo za te słowa..
staram się naprawdę się staram czasami po prostu nie idzie życie mi.

(2010-12-05 22:29:51)ulotna napisał(a):  Przed ludźmi chrońmy
Tą miłość naszą..

Zapomnijmy o świecie
O ludziach złych
Co chcieli zniszczyć
Miłości wnyk.

Zawistni ludzie portfią zniszczyć miłość, pewnie sami nie kochają dlatego zazdroszczą innym. Powiedz peelce żeby broniła swej miłosci bo w życiu nie ma nic ważniejszego.

sami niszczymy wiecej niz zawistni ludzie

czy prawdziwa miłośc da sie zniszczyć? - na pewno nie

oj Grześ Grześ..

mam sie wstydzić czy być dumny?

No Grzesiu zgadzam się z Toba jak najbardziej i szczerze Ci powiem, że sama zniszczyłam sobie swój związek w pewnym stopniu. a miłości nie da się zniszczyć tylko czasami jesteśmy tak zmęczenie walką o nią, że rozkładamy ręce tak jak w moim przypadku.

ale i na to jest sposób

to proszę przynajmniej Ty mi podaj wskazówki bo ja naprawdę umęczona jestem

nic nie jest stałe. Wszystko ewalułuje, zmienia sie.
to jak sie zmienia i w którym kierunku idzie - zalezne jest od nas samych.
To my i tylko my kierujemy naszym jutrem. Trzeba jedynie dokładnie wiedziec czego chcemy. życie spełni nasze pragnienia samo, bo ono chce je spełniac, tylko musi wiedziec dokładnie o co chodzi.
przesyłam całuski

Oj Grzesiu żeby wszystko było takie proste to ja była bym cała w skowronkach.. Ale ja rozumiem, że nic nam nie przychodzi łatwo.
Dziękuję bardzo za wszystkie wasze słowa bardzo się przydały
całuje wszystkich:*

Żałuję ..

Tak bardzo żałuję,że Cię nie doceniałam .
Nie mogę pojąć dlaczego wtedy Cię nie pokochałam .
Ofiarowałeś mi serce i całego siebie .
Tak ciężko mi zrozumieć, że nie chciałam Ciebie .
Przecież nic się nie zmieniłeś .
Nadal jesteś taki jak kiedyś byłeś .
Czy to moje serce się zmieniło ?
Po tylu latach dopiero prawdę odkryło ?
'Boże' , pomóż mi zrozumieć siebie ..
Dlaczego teraz czuję się przy Tobie jak w niebie ?
Tak bardzo Cię pokochałam .
Teraz ja w całości Tobie siebie ofiarowałam .
I powróciło to co już się kiedyś zdarzyło ..
Tak mocne uczucie odrzucone było .
Lecz teraz to Ty już nie chcesz mnie .
Może ja jestem inna ? Któż to wie ..

autor:zagubiona

(2010-12-05 23:50:37)ulotna napisał(a):  szczerze Ci powiem, że sama zniszczyłam sobie swój związek w pewnym stopniu. a miłości nie da się zniszczyć tylko czasami jesteśmy tak zmęczenie walką o nią, że rozkładamy ręce tak jak w moim przypadku.

Jak ja cię rozumię ulotna, po Twoim wierszu i moje wspomnienia wróciły, chodź przytulę Cię, a Ty wylewaj swoją duszę na papier (ekran) może to będzie to jakąś ulgą

Natomiast nie zgadzam się z Grz. że człowiek sam jest winien swojego losu. Żeby pokierować naszym jutrem trzeba mieć silny charakter, spokojną głowę itp, a jak wszystko wali ci się na tę głowe człowiek jest bezsilny i brnie nie w tę stronę co powinien, a nieraz trudno już zawrócić.

o jak dobrze, że was mam

a kto to jest Grz............????

(2010-12-06 19:11:28)Grześ napisał(a):  a kto to jest Grz............????

Obraziłeś się????? Sorry

Ani troszkę Anju
ale moze jest jeszcze jakiś Grz. - którego nie znam
ja tylko spytałem
całuski