| 
				
				 
					Eric Rothoff
				 
			 | 
		
| 
				 
					2021-02-25, 22:09:44 
				 
				
Post: #1 
				
					Eric Rothoff 
				 
			 | 
		|||
				
  | 
		|||
| 
				
				 
					Spanie do południa tylko pozornie skraca rozpaczliwe, codzienne szukanie 
				
				
				
			Boga, szczęścia i spełnienia. Domorośli filozofowie co chwilę w sieci snują opowieść o tym, że to wszystko od zawsze jest wokół . Czyż tylko ja – ślepiec, nie dostrzegam tego, co obłędnym pragnieniem już stało się w kiszonej kapuście, marchwi, kobiecie, mym piórze i butach dumnie stojących na półce? Po wielogodzinnej chłoście myśli, spadających boleśnie niczym suche ziarna kukurydzy na czaszkę, padam w sypialni nocą zmęczony ze świadomością, że tak naprawdę znów nie wiem  | 
		|||
| 
				
				 
					« Starszy wątek | Nowszy wątek »
				 
			 | 
		
Użytkownicy przeglądający ten wątek:

Szukaj
Użytkownicy
Kalendarz
Pomoc



