POSTULAT

[krzys123456]

Jak miło było się sponiewierać,
upaść na mordę, długo się zbierać,
wykręcić gębę w szpetnym grymasie,
pomyśleć o kimś - o ty złamasie.

I dalej pewnie było by miło,
gdyby się zdrowie w nas nie skruszyło.
Dzisiaj wychylam także kieliszki,
a w nich złośliwe, jak bazyliszki,
wybałuszają oczy tabletki,
cóż za ohyda, los jest nieletki.
Mogło być pięknie, miło, zabawnie,
cóż komu szkodzi, że niepoprawnie.

Panie premierze, panie starosto,
dlaczego człowiek ma chodzić prosto?
Ja bardzo lubię chodzić zygzakiem,
mam takie hobby - nie byle jakie.

By dobry zygzak kreślić na drodze,
trzeba się przedtem natrudzić srodze.
I mam pomysła, by droga z baru,
miast biegnąć prosto - w zygzakach paru,
przebiegać miała według przepisu.
Chcę ten postulat zgłosić do PIS-u.

[Fred]

Zabawnie i dowcipnie. Jest zapewne duża szansa, ze PiS potraktuje postulat z należytą powagą. Pozdrawiam.

[krzys123456]

Dzięki za przeczytanie i komentarz, bałem się rozpowszechniać toto.
Napisałem to może w pięć minut w przypływie jakiejś głupawki. Pozdrawiam.

[tom_70]

(2017-06-05 10:06:34)krzys123456 napisał(a):  Jak miło było się sponiewierać,
upaść na mordę, długo się zbierać,
wykręcić gębę w szpetnym grymasie,
pomyśleć o kimś - o ty złamasie.

I dalej pewnie było by miło,
gdyby się zdrowie w nas nie skruszyło.
Dzisiaj wychylam także kieliszki,
a w nich złośliwe, jak bazyliszki,
wybałuszają oczy tabletki,
cóż za ohyda, los jest nieletki.
Mogło być pięknie, miło, zabawnie,
cóż komu szkodzi, że niepoprawnie.

Panie premierze, panie starosto,
dlaczego człowiek ma chodzić prosto?
Ja bardzo lubię chodzić zygzakiem,
mam takie hobby - nie byle jakie.

By dobry zygzak kreślić na drodze,
trzeba się przedtem natrudzić srodze.
I mam pomysła, by droga z baru,
miast biegnąć prosto - w zygzakach paru,
przebiegać miała według przepisu.
Chcę ten postulat zgłosić do PIS-u.

---

Tekst grzeszy niepoprawną gramatyką.
Poprawnie: byłoby, PiS - u.
A takie słowo jak "nieletki", nie występuje w języku polskim.
hej!

[krzys123456]

Dzięki za komentarz. Jak miło znowu poczytać Toma...
Doskonale wiem, że słowo "nieletki" nie funkcjonuje w języku oficjalnym,
ale zauważ proszę, że posłużył się nim także taki mistrz, jak Wojciech Młynarski.
Na dzień dzisiejszy nie mogę sobie przypomnieć w której piosence, ale pamiętam, że użył
to słowo. Pozdrawiam Krzyś.

[tom_70]

"dzień dzisiejszy" jest błędem językowym tzw pleonazmem.
Poprawnie: dziś, dzisiaj.

---

Ciekawe czy Młynarski popełniał błędy ortograficzne?

[Misiek]

Mnie też nie zachwyca owo na dzień dzisiejszy. Jest urzędowe i nadużywane, częste w języku osób, którym urzędowa polszczyzna wydaje się wzorem do naśladowania. Zamiast na dzień dzisiejszy można zazwyczaj powiedzieć dziś, dzisiaj lub obecnie. Proponowany przez Pana zwrot na chwilę obecną może być miłym urozmaiceniem, ale gdyby używać go równie często jak na dzień dzisiejszy, to wydawałby się równie natrętny.
Mirosław Bańko, PWN

czyli to nie tyle jest błędem co formą urzędową.

[tom_70]

Piosenka Lubię wrony.
Slowo "nieletki" zapożyczyłeś (czyli nie jest przez ciebie wymyślone) od słowa" nieletko", które rymuje się ze słowem "poletko"

---

*nieletką