Majówka

[fryzjerka]

Co ja wymyślę na wiosnę,
zapewne już nie urosnę,
a czy zakwitnę na nowo,
pamiętaj, dałeś mi słowo,

na wiosnę razem pójdziemy,
tam gdzie się pięknie zieleni,
gdzie ziemia pachnie gorącem,
może to będzie na łące,

a może w lasku brzozowym,
już blisko, więc bądź gotowy.
Weź tylko kocyk ten w kratkę,
kanapki,jakąś sałatkę,

do picia kawę w termosie,
bo o tej porze , po rosie...
Zamiast muzyki z empetrzy
jest słowik, ten będzie lepszy.

Kwiatów nie kupuj mi żadnych,
jest tyle wspaniałych polnych,
wystarczy skromny bukiecik,
bądź tylko trochę swawolny.

[Sarmata]

Ta, obiecanki cacanki, a głupi po całym zagajaniku brzozowym z kocykiem w kratkie lata jak torreador przed bykiem na arenie. Bo tu liście suche, tam trawka nie dość zielona, pod tym drzewkiem całe mrowisko ...
Olè! Corrida á la Bolero!!!

[Guest]

Toż to profanacja kawkę w termosie na majówkę :lol:
Zachęciłaś mnie tym wierszem Fryzjerko ...strzyzono golono i lecę na łono......natury oczywiście :brawo:

[anja]

Sarmata napisał(a):Ta, obiecanki cacanki, a głupi po całym zagajaniku brzozowym z kocykiem w kratkie lata jak torreador przed bykiem na arenie. Bo tu liście suche, tam trawka nie dość zielona, pod tym drzewkiem całe mrowisko ...
Olè! Corrida á la Bolero!!!

Prosze, uderz w stół....... itd. :rotfl:

[leszek009]

No no do czego to namawiasz byc troszkę swawolnym a co potem