| 
				
				 
					Latawiec na wietrze.
				 
			 | 
		
| 
				 
					2015-07-18, 21:58:16 
				 
				
Post: #1 
				
					Latawiec na wietrze. 
				 
			 | 
		|||
				
  | 
		|||
| 
				
				 
					Znałem go lepiej niż inni, 
				
				
				
			odszedł i ludzie byli mu winni, 2 złote czy inną kwotę, kupy nikt nie powstrzyma jesteśmy z powrotem, nawet gdy Karol zostawił nam spadek srogi, nikt nie wytrze kupy z podłogi, o mój drogi, mój drogi, śmierdzące wiatry spowiły me nogi, i gdy kocyk wyprałem już cały, to dla ciebie Jędrzeju Groźny mój synku mały. Karol Latawiec 7 wrzesień 2001  | 
		|||
| 
				 
					2015-07-20, 11:11:22 
				 
				
Post: #2 
				
					RE: Latawiec na wietrze. 
				 
			 | 
		|||
				
  | 
		|||
| 
				
				 
					Tekst się kupy nie trzyma, tak można by go ocenić. Jest nieudolny i raczej nie można go nazwać poezją. To jest tak jakby ktoś nie wiedział o czym ma pisać i po prostu napisał o byle czym. Rymy bardzo infantylnie dobrane sprawiają niestety że całość jest nie do przetrawienia. Pozdrawiam
				 
				
				
				
			 | 
		|||
| 
				
				 
					« Starszy wątek | Nowszy wątek »
				 
			 | 
		
Użytkownicy przeglądający ten wątek:

Szukaj
Użytkownicy
Kalendarz
Pomoc



